Mąż liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej, Siarhiej - niedoszły kandydat w wyborach prezydenckich na Białorusi w 2020 roku, odsiadujący wyrok 18 lat więzienia - został skazany na dodatkowe 1,5 roku pozbawienia wolności za niepodporządkowanie się personelowi kolonii karnej.
O nowym wyroku na Cichanouskiego, który zapadł przed sądem w Żodzinie, powiadomiło zdelegalizowane przez reżim Alaksandra Łukaszenki centrum praw człowieka Wiasna.
Wyrok ogłosił 14 lutego sędzia Iwan Hrynkiewicz.
Siarhiej Cichanouski to mąż Swiatłany Cichanouskiej, byłej kandydatki w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Jednak to on jako bloger i aktywista pierwszy wszedł do polityki, zyskując popularność na Białorusi przed rozpoczęciem kampanii prezydenckiej w 2020 roku.
Władze nie pozwoliły mu zarejestrować swej kandydatury w wyborach - formalnie, bo siedział wówczas w areszcie za wykroczenie - i dlatego do Centralnej Komisji Wyborczej zgłosiła się jego żona.
Sam Cichanouski został zatrzymany 29 maja 2020 roku podczas pikiety przedwyborczej i od tamtej pory nie wyszedł na wolność. W grudniu 2021 roku został skazany na 18 lat więzienia m.in. za "organizację zamieszek".
Inwazję Rosji na Ukrainę relacjonujemy na bieżąco: RELACJA
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.