Japonia gorzej ocenia sytuację w uszkodzonej wskutek trzęsienia ziemi elektrowni atomowej Fukushima I i podniosła z 4 do 5 jej ocenę w siedmiostopniowej Międzynarodowej Skali Wydarzeń Nuklearnych i Radiologicznych (INES) - poinformowała MAEA.
Jak podkreśla agencja Associated Pres stawia to sytuację w japońskiej elektrowni na równi z wypadkiem w elektrowni Three Mile Island w amerykańskim stanie Pensylwania z 1979 roku.
O zmianie oceny poinformował również Ryohei Shiomi, rzecznik japońskiej agencji bezpieczeństwa nuklearnego.
Jak pisze AP w skali INES poziom 4 opisywany jest jako mający lokalne następstwa, z kolei poziom 5 ma szersze konsekwencje.
Poziom 5 charakteryzuje też poważne uszkodzenie rdzeni paliwowych, przedostanie się do atmosfery znacznych ilości promieniowania oraz duże prawdopodobieństwo "znaczącego" wystawienia na nie społeczeństwa.
Częściowe stopienie rdzenia w elektrowni Three Mile Island oceniono na 5 stopień w skali INES. Wypadek w Czarnobylu z 1986 roku, w którym zginęło co najmniej 31 osób a promieniowanie rozprzestrzeniło się na obszarze setek kilometrów, oceniono na 7.
Francuska agencja nadzorująca bezpieczeństwo w elektrowniach atomowych od wtorku przekonywała, że Japonia powinna ocenić wypadek w Fukushimie na 6.
Również w piątek szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Yukiya Amano zapowiedział, że w poniedziałek MAEA planuje specjalne posiedzenie w sprawie kryzysu w Japonii.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.