Trzęsienie ziemi o sile 6 oraz kilka kolejnych wstrząsów nawiedziło północno-wschodnią Japonię w nocy z wtorku na środę - podała tamtejsza agencja meteorologiczna. Brak doniesień o ofiarach ani zniszczeniach, nie wydano też ostrzeżenia przed tsunami.
Do pierwszego wstrząsu doszło w środę o godz. 7.12 czasu lokalnego (23.12 czasu polskiego) głównie na obszarze prefektury Fukushima.
Agencja podała również, że środowe wstrząsy nie opóźnią prac naprawczych w elektrowni jądrowej Fukushima I, uszkodzonej na skutek trzęsienia ziemi sprzed tygodnia. Firma TEPCO - operator elektrowni - poinformowała, że nie otrzymała żadnych raportów o szkodach na terenie siłowni po nocnym wstrząsie.
Agencja Kyodo podała, że późniejsze, słabsze wstrząsy były odczuwalne w sąsiednich prefekturach Miyagi oraz Ibaraki... Fukushima, Miyagi i Ibaraki najbrdzoej ucierpiały w potężnym trzęsieniu ziemi o sile 9 z 11 marca. Wg oficjalnych danych, w kataklizmie zginęło co najmniej 9,2 tys. osób, a niemal 14 tysięcy uznaje się zaginione. Od tamtego czasu nastąpiły liczne wstrząsy wtórne.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.