Opublikowano właśnie wyniki badań.
Migracje, które wpłynęły na genetyczne pochodzenie mieszkańców wczesnego państwa Piastów w X i XI wieku, zakońćzyły się już w V wieku. Przez kolejne pół tysiąca lat ziemie między Odrą a Wisłą zamieszkiwały te same plemiona - wynika z zakończonych i opublikowanych właśnie badań prowadzonych pod kierunkiem prof. Marka Figlerowicza. Badania te pokazują, jak wielkie znaczenie dla poznania historii mają dziś nauki ścisłe i przyrodnicze, takie jak choćby biologia i genetyka.
To badanie jest przełomowe, ponieważ w sposób przekonujący rozstrzyga trwający od początku XIX wieku spór o to, jakie było pochodzenie Słowian Zachodnich. Wspólna praca biologów, genetyków i historyków z poznańskich ośrodków PAN i UAM doprowadziła do wniosków, że plemiona tworzące między X a XII wiekiem państwo piastowskie ukształtowały się już do V wieku. Przez ostatnie 200 lat w świecie nauki istniał gorący spór o to, czy Słowianie zachodni żyli na tych ziemiach "od zawsze" czy przybyli wypierając mieszkających tu wcześniej Germanów. Hipotezy te w ciągu dwóch wieków były wykorzystywane również w bieżącej polityce, np w propagandzie uzasadniającej ekspansję III Rzeszy. Dzięki badaniom poznańskich naukowców wiemy dziś, że żadna z dwóch teorii nie jest prawdziwa. Dlaczego? Ponieważ z genetycznego punktu widzenia ludzie zamieszkujący ówczesnie ziemie obecnej Polski byli bardzo podobni zarówno do tych, którzy mieszkali na terenie dzisiejszych Niemiec, jak i Dani czy państw Bałtyckich. Mieszkańcy południowych wybrzeży Bałtyku byli do siebie bardzo podobni i trudno byłoby rozróżnić między nimi Słowian czy Germanów.
Ostatnia istotna zmiana genetyczna miała miejsce w V wieku, gdy z północy (od okolic dzisiejszego Gdańska) na południe wzdłuż linii Wisły i Bugu przemieściła się niewielka fala migracyjna przybyszów z Północy, którzy szybko wymieszali się z miejscową ludnością.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.