Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich obchodzą 23 kwietnia Wielką Sobotę, kończąc w ten sposób czas oczekiwania na Święta Wielkanocne. W tym roku wypadają one u nich 24 kwietnia, czyli w tym samym terminie, co u katolików.
Zdarza się tak tylko co pewien czas, bo w obu obrządkach data Wielkiej Nocy wyliczana jest w nieco inny sposób. Dlatego prawosławni przeważnie obchodzą Wielkanoc po katolikach, a różnica może być nawet pięciotygodniowa. W tym samym czasie Wielkanoc w obu Kościołach obchodzona była np. przed rokiem oraz w roku 2007 i 2004.
Podobnie jak u katolików, w Wielką Sobotę przez cały dzień trwa święcenie pokarmów. W województwie podlaskim, gdzie są największe w kraju skupiska wiernych Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, pokarmy święcone są w cerkwiach przez cały dzień, po porannych liturgiach.
W Białymstoku takiej liturgii, z poświęceniem chleba i wina, przewodniczył rano w katedrze pw. św. Mikołaja arcybiskup Jakub, ordynariusz diecezji białostocko-gdańskiej.
W niektórych wiejskich parafiach na Białostocczyźnie zachował się jeszcze zwyczaj święcenia w dużych koszach wszystkich potraw przygotowanych na wielkanocne śniadanie. Święcenie odbywa się tam nie tylko w cerkwiach, ale także przed nimi, czy przy przydrożnych, wiejskich krzyżach.
Odwiedzenie symbolicznego grobu Chrystusa i święcenie pokarmów to najważniejsze wydarzenia Wielkiej Soboty także dla prawosławnych i grekokatolików na Podkarpaciu. W wielkosobotnich czytaniach apostolskich pojawiają się elementy zapowiadające Zmartwychwstanie Pańskie. W świątyniach lub obok nich święci się pokarmy.
"Wierni przynoszą m.in. sól, jajka, wędliny, chrzan. Podobnie jak u katolików" - powiedział PAP proboszcz parafii greckokatolickiej w Komańczy w Bieszczadach, ks. Andrzej Żuraw.
Trwa też odwiedzanie Grobu Pańskiego. W Kościołach wschodnich jego rolę pełni płaszczanica, czyli całun przedstawiający złożenie Chrystusa do grobu, w Wielki Piątek uroczyście wyniesiony na środek świątyni. W południowo-wschodniej Polsce całun często przedstawia leżącego Chrystusa, obok którego stoją Matka Boska, św. Józef, św. Jan, św. Nikodem oraz kobiety towarzyszące Matce Boskiej przy zdejmowaniu Chrystusa z krzyża.
Prawosławną tradycją Wielkiej Soboty jest również odwiedzanie cmentarzy. Zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa odwiedzi groby zmarłych metropolitów i duchownych spoczywających na cmentarzu wolskim w Warszawie.
Wielka Sobota kończy tydzień ścisłego postu, choć w ten dzień post jeszcze obowiązuje. Pierwszym posiłkiem bez postu, będzie dla wiernych wielkanocne śniadanie, w niektórych rodzinach spożywane bardzo wcześnie rano w niedzielę, po przyjściu z nocnych nabożeństw.
Przed północą w soborze św. Mikołaja w Białymstoku arcybiskup Jakub będzie przewodniczył nabożeństwu, które jest zwane połunoszcznicą, a o północy rozpocznie się kilkugodzinna liturgia Jutrzni Paschalnej, która potrwa do wczesnych godzin porannych w wielkanocną niedzielę.
W nocy ma być dowieziony do świątyni Święty Ogień, przywieziony do Polski z bazyliki Grobu Pańskiego w Jerozolimie przez delegację duchownych polskiej Cerkwi. Od lampy wierni będą mogli zapalić świece.
Dokładna liczba osób wyznania prawosławnego w Polsce nie jest znana. Hierarchowie polskiej Cerkwi szacują, że w całym kraju jest ok. 550-600 tysięcy wiernych. Przyjmuje się, że połowa z nich mieszka w województwie podlaskim, przede wszystkim w Białymstoku i powiatach: hajnowskim i bielskim.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.