Około 300-400 tysięcy osób na mszy beatyfikacyjnej Jana Pawła II w niedzielę, po 100 tysięcy na sobotnim czuwaniu modlitewnym i poniedziałkowej mszy dziękczynnej - takie są prognozy, przedstawione przez szefa rzymskiego biura pielgrzymkowego.
Prezes związanego z wikariatem Rzymu biura Opera Romana Pellegrinaggi ksiądz Liberio Andreatta powiedział w czwartek dziennikowi "La Repubblica", że szacuje się, iż w sobotnim wieczornym czuwaniu modlitewnym na terenie Circus Maximus udział weźmie około 120 tysięcy wiernych.
Według jego przewidywań na niedzielną mszę beatyfikacyjną na Placu świętego Piotra przybędzie od 300 do 400 tysięcy osób.
100 tysięcy ludzi, dodał, należy spodziewać się na mszy dziękczynnej za beatyfikację w poniedziałek 2 maja na placu przed bazyliką watykańską.
Ksiądz Andreatta w rozmowie z rzymską gazetą przyznał, że trudność w przedstawieniu precyzyjnych prognoz, dotyczących udziału w ceremoniach wynika z tego, że nie ma na nie kart wstępu, które można by policzyć.
Poza tym szef biura pielgrzymkowego diecezji rzymskiej zauważył, że było "tylko" 45 dni na przygotowanie uroczystości i całej machiny logistycznej, związanej z napływem pielgrzymów.
Władze Rzymu utrzymują, że na beatyfikację przybędzie około 1 miliona osób.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.