Spotkania Śródziemnomorskie są wydarzeniem, które należy pogłębiać i kontynuować. Tak o trzeciej edycji wydarzenia, które z udziałem Papieża Franciszka odbyło się właśnie w Marsylii mówi bp Rafic Nahra. Wskazuje na znaczenie dyskusji biskupów z młodymi ludźmi regionu śródziemnomorskiego. „Ich patrzenie na edukację, zarządzanie konfliktami, ekologię czy ekumenizm i dialog międzyreligijny wniosło tak potrzebą świeżość i wybicie z utartych torów myślenia” – mówi bp Nahra.
Jest on biskupem pomocniczym łacińskiego patriarchatu Jerozolimy i wikariuszem patriarszym dla Izraela z siedzibą w Nazarecie. Spotyka tam ludzi wielu narodowości i różnych religii, z bardzo odmiennymi doświadczeniami Kościoła i zaangażowania na rzecz wspólnoty obywatelskiej. „Młodzi wiele mówili w Marsylii o swych obawach i nadziejach, co do przyszłości Marum Nostrum. Podkreślali konieczność kultywowania przyjaźni, otwartości i solidarności w podzielonym i wielokulturowym świecie” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Nahra.
„Młodzi spotkali się razem i rozpoczęli pracę zanim biskupi przybyli do Marsylii, przygotowali drogę. Wszyscy przedstawiali swoje problemy i marzenia, a my dzieliliśmy się z nimi naszymi. Ten udział młodzieży był ważną nowością w porównaniu do edycji szczytu śródziemnomorskiego w Bari i Florencji. Wspólnie dyskutowaliśmy o edukacji, sposobach radzenia sobie z konfliktami, relacjach międzyreligijnych i ekologii. Wyniki tych dyskusji zostały również przedstawione Franciszkowi. Jako biskup zdałem sobie sprawę, jak świeże jest spojrzenie młodych ludzi i jak ważne jest dla nich konkretne działanie, a nie tylko piękne słowa. Myślę, że jako biskupi musimy więcej pracować z młodzieżą, bo wtedy osiągniemy więcej – mówi papieskiej rozgłośni bp Nahra. – Wymiar ekumeniczny i międzyreligijny współistnienia w regionie śródziemnomorskim był rozpatrywany zarówno z negatywnego punktu widzenia związanego z konfliktami, także tymi wypływającymi z religii, jest tu wiele ran do uzdrowienia, jak i pozytywnego, który odnosi się do faktu, że wszystkie trzy religie monoteistyczne wierzą w Boga, świętego i jedynego, wierzą w wartość ludzkiego życia i wartość rodziny oraz chcą wspierać ubogich i migrantów. I to właśnie na fundamencie tych wspólnych wartości rozumiemy, że musimy kontynuować współpracę. O tym właśnie rozmawialiśmy i do tego zachęcał nas Papież.“
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.