Na obecnym etapie liczą się nie tyle propozycje gotowych rozwiązań dla Kościoła, ale stawiane pytania i wysłuchanie doświadczenia innych – podkreśla w rozmowie Radiem Watykańskim i Vatican News kard. Grzegorz Ryś, odnosząc się do kolejnego etapu Synodu o synodalności, który rozpoczyna się 4 października w Watykanie.
Metropolita łódzki, zwraca uwagę, że we wszystkich wypracowanych do tej pory dokumentach związanych z Synodem, stwierdzono, że na ten moment, nie tyle się liczą propozycje gotowych rozwiązań, ale pytania, które powstały w dotychczasowym procesie synodalnym, w wyniku konsultacji i dyskusji.
„Podstawą jest dokument roboczy „Instrumentem laboris”, który zawiera zagadnienia i pytania. Pierwszy raz ma on taką formę, w poprzednich latach dokument ten był właściwie propozycją dokumentu końcowego, do którego wprowadzane były ewentualnie poprawki. W przypadku tego Synodu tak nie jest. W najbliższym czasie nie będzie dokumentu końcowego w dawnym stylu, który byłby podstawą do adhortacji posynodalnych. Synod będzie trwał także w 2024 r. Prowadzone będą dalsze rozmowy, zebrania, prace w grupach” – powiedział kard. Ryś.
Dodał, że delegacje synodalne gromadzą się przede wszystkim na modlitwie i wsłuchiwaniu się w głos Ducha Świętego. Przypomniał, że Synod zaczął się od ekumenicznego czuwania modlitewnego na Placu św. Piotra z udziałem papieża Franciszka, poprzedziły go też rekolekcje dla uczestników.
„Potrzebne jest przekonanie, że Duch Święty będzie do nas mówił w czasie tego Synodu, poprzez tych, z którymi będziemy wymieniać doświadczenia z naszych lokalnych Kościołów. W tej chwili liczy się przede wszystkim otwartość na to, w którą stronę Duch Święty chce poprowadzić Kościół, niż przedstawianie gotowych schematów wypowiedzi, oświadczeń. Synod ma być poważnym procesem wspólnej drogi. Takie są oczekiwania” – wskazał metropolita łódzki.
Zaznaczył, że także uczestnicy z Polski mają swoje indywidualne doświadczenia, którymi chcą się podzielić. "Każda z czterech diecezji reprezentowanych przez członków delegacji jest inna: Poznań, Kraków, Katowice, Łódź. Mają one swoją specyfikę i różnorodność. To jest właśnie to, czego na Synodzie wszyscy się spodziewają i oczekują, czyli słuchania siebie w pewnej różnorodności” – podkreślił kard. Ryś.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.