Kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów z całego świata, w tym Polaków, modli się o pokój w sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii. Uroczystości rozpoczęte na głównym placu tego miejsca kultu w czwartkowy wieczór zbiegają się ze 106. rocznicą zakończenia objawień maryjnych w Fatimie.
Podczas nabożeństwa z udziałem katolików ze wszystkich kontynentów, zanoszone są modlitwy o pokój na świecie, w szczególności za ustanie konfliktów zbrojnych na Ukrainie oraz w Strefie Gazy.
W intencjach zakończenia wojen pielgrzymi z ponad 30 państw świata, odmówili podczas czwartkowego czuwania kilka modlitw w tym, różaniec. Prowadzący modlitwę kapłani część modlitw odmówili po polsku.
Podczas wieczornego nabożeństwa pielgrzymi, którzy przybyli do sanktuarium w zorganizowanych grupach uczestniczyli w procesji z figurką Matki Bożej Fatimskiej na głównym placu sanktuarium wypełnionym wiernymi trzymającymi w dłoniach zapalone świece.
Z informacji przekazanych przez władze portugalskiego sanktuarium wynika, że Polacy są obok Włochów i Francuzów jedną z najliczniejszych grup narodowościowych, która przybyła do Fatimy na dwudniowe uroczystości. Zakończą się one w piątek po południu.
Na modlitewnym czuwaniu w portugalskim sanktuarium obecnych jest około pół tysiąca polskich pielgrzymów, z czego część to osoby mieszkające na co dzień w Anglii i Holandii.
Podczas uroczystości w sanktuarium, którym przewodniczy kardynał Americo Aguiar, portugalscy duchowni kilkakrotnie podczas modlitw przypominali o przesłaniu fatimskim przekazanym przez Maryję trzem pastuszkom od maja do października 1917 r. Apel ten opiera się na wezwaniu do pokuty, modlitwy i nawrócenia.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.