Rosja buduje nową linię kolejową do okupowanego Mariupola na Ukrainie, która skróci czas transportu dostaw na front zaporoski - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
Jak wskazano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, logistyka kolejowa pozostaje kluczowym elementem podtrzymującym rosyjską inwazję - Rosja wykorzystuje sieci kolejowe do transportu amunicji, uzbrojenia, paliwa i personelu na Ukrainę.
Wyjaśniono, że sieć kolejowa na okupowanej części Ukrainy pozostaje w dużej mierze sprawna, ale jest podatna na sporadyczne zakłócenia ze strony ukraińskiej artylerii, pocisków wystrzeliwanych z powietrza i sabotażu. W poprzednich konfliktach zniszczenie transportu kolejowego wymagało skoncentrowanego, długotrwałego i powtarzającego się ataku sił powietrznych i/lub naziemnych.
Dodano, że Rosja prawie na pewno nadal utrzymuje i ulepsza kolejowe linie komunikacyjne na okupowanej części Ukrainy. Poinformowano, że do budowy linii kolejowej do Mariupola Rosja wykorzystuje pracowników cywilnych i cywilny sprzęt, prawdopodobnie kalkulując, że utrudni to branie ich na cel oraz zachowa zasoby wojska do wykonywania pilnych zadań w innych miejscach.
Brytyjskie minsiterstwo obrony zwróciło uwagę, że nowa linia znajduje się w hipotetycznym zasięgu ukraińskich systemów precyzyjnego rażenia dalekiego zasięgu.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.