Rosja buduje nową linię kolejową do okupowanego Mariupola na Ukrainie, która skróci czas transportu dostaw na front zaporoski - przekazało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.
Jak wskazano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, logistyka kolejowa pozostaje kluczowym elementem podtrzymującym rosyjską inwazję - Rosja wykorzystuje sieci kolejowe do transportu amunicji, uzbrojenia, paliwa i personelu na Ukrainę.
Wyjaśniono, że sieć kolejowa na okupowanej części Ukrainy pozostaje w dużej mierze sprawna, ale jest podatna na sporadyczne zakłócenia ze strony ukraińskiej artylerii, pocisków wystrzeliwanych z powietrza i sabotażu. W poprzednich konfliktach zniszczenie transportu kolejowego wymagało skoncentrowanego, długotrwałego i powtarzającego się ataku sił powietrznych i/lub naziemnych.
Dodano, że Rosja prawie na pewno nadal utrzymuje i ulepsza kolejowe linie komunikacyjne na okupowanej części Ukrainy. Poinformowano, że do budowy linii kolejowej do Mariupola Rosja wykorzystuje pracowników cywilnych i cywilny sprzęt, prawdopodobnie kalkulując, że utrudni to branie ich na cel oraz zachowa zasoby wojska do wykonywania pilnych zadań w innych miejscach.
Brytyjskie minsiterstwo obrony zwróciło uwagę, że nowa linia znajduje się w hipotetycznym zasięgu ukraińskich systemów precyzyjnego rażenia dalekiego zasięgu.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.