W wypadku w kopalni Sobieski w Jaworznie uczestniczyło sześć osób, z czego pięciu pracowników ZG i jeden firmy zewnętrznej.
Premier Mateusz Morawiecki we wtorek wieczorem złożył kondolencje pogrążonym w żałobie rodzinom i bliskim ofiar wypadku w kopalni Sobieski w Jaworznie. Zapewnił o wsparciu rodzin w ich trudnej sytuacji.
"Ogromna tragedia w kopalni Sobieski w Jaworznie. W wyniku rozszczelnienia rurociągu zginęli pracownicy, a jeden z nich jest ranny. Składam kondolencje pogrążonym w żałobie rodzinom i bliskim. Życzę powrotu do zdrowia rannemu. Zapewniam o wsparciu rodzin w tej trudnej sytuacji" - napisał premier w mediach społecznościowych.
Spółka Tauron Wydobycie, do której należy kopalnia poinformowała we wtorek wieczorem, że na powierzchnię wydobyto wszystkie cztery ofiary wypadku w Zakładzie Górniczym Sobieski w Jaworznie. Lekarz potwierdził już ich zgon.
"Informujemy, że akcja ratownicza została zakończona o godz. 20.35. Na powierzchnię przekazano ciała górników, w przypadku których lekarz potwierdził zgon. Łącznie w wypadku zginęły cztery osoby, wszyscy byli pracownikami ZG Sobieski" - poinformował rzecznik Tauronu Wydobycie Marcin Maślak. "Dwie pozostałe osoby przebywają w szpitalu. Firma zapewnia opiekę psychologa pracownikom oraz rodzinom poszkodowanym. Przekazujemy głębokie wyrazy współczucia dla rodzin i kolegów zmarłych górników" - zaznaczył Maślak.
We wtorek po południu dyspozytor Wyższego Urzędy Górniczego w Katowicach przekazał informację o wypadku, w którym uczestniczyli członkowie sześcioosobowej brygady oddziału wentylacji wyznaczonej do płukania rurociągu podsadzkowego w pochylni IX, w pokładzie 509 na poziomie 500. W trakcie napełniania rurociągu wodą nastąpiło jego niekontrolowane rozerwanie.
Jak relacjonował następnie rzecznik Tauronu Wydobycie, po wypadku na powierzchnię zostało przewiezionych trzech pracowników. Dwaj poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala. W przypadku trzeciego poszkodowanego stwierdzono zgon.
W tym czasie na miejscu zdarzenia pozostawali jeszcze trzej poszkodowani, z którymi nie było kontaktu. Prowadzona była akcja ratownicza w celu ich odnalezienia. Wieczorem, po godz. 20.30 akcja została zakończona. Zgodnie z informacją Marcina Maślaka ogółem w wypadku uczestniczyło sześć osób, z czego pięciu pracowników ZG Sobieski i jeden firmy zewnętrznej.(PAP)
Wiktoria Nicałek
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.