Ekumenizm nie jest rezygnowaniem z prawdy, ale jest tej prawdy poszukiwaniem. Jest zmaganiem się o prawdę, wszak prawda nas wyzwoli z tego, co dzieli - mówił abp Józef Guzdek podczas nabożeństwa ekumenicznego w cerkwi Świętego Ducha w Białymstoku. Uroczystemu nabożeństwu o pomnożenie miłości wśród chrześcijan przewodniczył abp Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej.
Metropolita białostocki nawiązał w homilii do słów Ewangelii odczytywanej dzisiaj w Kościele prawosławnym, mówiącej o kuszeniu Jezusa przez złego ducha i wynikającym z bezgranicznego zaufania Ojcu zwycięstwie Syna Bożego.
Podkreślił, że szatan nie zrezygnował z podejmowania kolejnych prób, aby i dziś odłączyć ludzi od Boga, nie przestał kusić, aby doprowadzić do skłócenia ludzi i do podziałów pomiędzy uczniami Jezusa Chrystusa, a współczesny człowiek wciąż jest poddawany podobnym pokusom, jak Jezus na pustyni.
„Jakże aktualna jest pokusa wyłącznej troski o chleb, nawet za cenę wyparcia się Boga, odrzucenia Dekalogu i przykazania miłości. Przesadna troska o chleb wielokrotnie była powodem podziałów i walki pomiędzy ludźmi. Historia ludzkości ocieka krwią, nieustannie toczą się wojny, trwają spory w rodzinach, w narodach i pomiędzy narodami” – zauważył.
Wskazał także na działania złego mające na celu wzbudzenie poklasku i uznania innych ludzi a także na pokusę, aby człowiek wybrał dobra doczesne, nie licząc się z Bogiem. „Obietnice beztroskiego i dostatniego życia sprawiają, że także wielu chrześcijan oddaje pokłon wartościom przemijającym, a zapomina o Bogu i ostatecznym celu, jakim jest życie wieczne” – przestrzegł hierarcha.
W Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan abp Guzdek podkreślał potrzebę wspólnego dawania świadectwa o Chrystusie współczesnemu światu. „Trzeba głosić prawdę o Bogu bogatym w miłosierdzie, przypominać prawo miłości bliźniego, a jednocześnie mówić o grzechu. Jeśli grzech nie jest już grzechem, wówczas nie potrzebujemy zbawczej łaski wysłużonej na Golgocie przez Jezusa” – podkreślił.
Abp Guzdek zaznaczył, że Kościół nie może być „klubem dyskusyjnym”, ale wspólnotą, która zanurzona w Biblii i Tradycji podejmuje wysiłki, by nie ulec pokusom współczesnego świata. - Ekumenizm nie jest rezygnowaniem z prawdy, ale jest tej prawdy poszukiwaniem. Jest zmaganiem się o prawdę, wszak prawda nas wyzwoli z tego, co dzieli – wskazał hierarcha.
Apelował, by bliskość, wzajemny szacunek i solidarność między Kościołami chrześcijańskimi stanowiły nieodzowny wkład w braterstwo i sprawiedliwość, pokój i pojednanie w naszej ojczyźnie i między narodami.
Na zakończenie nabożeństwa, prawosławny abp Jakub, gospodarz modlitewnego spotkania, zauważył, dzisiejszy świat coraz bardziej oddalający się od Boga, pogrążający się w obojętności religijnej potrzebuje świadectwa jedności i wspólnego działania chrześcijan, które już ma miejsce na polu działalności naukowej, charytatywnej, czy w katechizacji.
„Są tacy, którzy chcą rozniecać waśnie wyznaniowe, czy utrzymywać podziały religijne, być może przekonani, że chcą przysłużyć się Bogu” – zauważył abp Jakub. Zachęcał, by Kościoły chrześcijańskie strzegły wiary, która jest zgodna z duchem Ewangelii, gdyż zarówno obojętność, jak i radykalizm są przeszkodą w kroczeniu drogą pojednania.
W ekumenicznej modlitwie wraz z duchownymi i wiernymi Kościołów prawosławnego i katolickiego uczestniczył proboszcz parafii Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Białymstoku Tomasz Wigłasz, siostry ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, a także przedstawiciele władz miasta.
W ramach Tygodnia Ekumenicznego w najbliższy poniedziałek, 22 stycznia o godz. 17.00, w kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego w Białymstoku odprawione zostaną Nieszpory Ekumeniczne pod przewodnictwem abp. Józefa Guzdka, metropolity białostockiego. Słowo tradycyjnie wygłosi abp Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej.
Dzięki bardzo sprawnej akcji policji i pracy innych służb samochód został odzyskany.
Polecił również zbadanie osób finansujących działalność ruchu antyfaszystów.
Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują zaufanie do straży pożarnej.
Za jego kandydaturą zagłosowało 83 senatorów, 1 był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.