Sąd postanowił uwzględnić wniosek prokuratury o trzymiesięczny areszt wobec księdza Michała O. - poinformował w czwartek jego obrońca mecenas Krzysztof Wąsowski. Ks. Michał O. jest prezesem Fundacji Profeto, która była beneficjentem Funduszu Sprawiedliwości.
W czwartek w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa odbyło się posiedzenie dotyczące wniosków o areszt dla podejrzanych w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
"Ponieważ Kodeks postępowania karnego przewiduje areszty, prokurator składa wnioski o areszt, to w zasadzie należy domniemywać, że ten areszt należy na wszelki wypadek zastosować" - powiedział mec. Wąsowski. Dodał, że o większości szczegółów nie może mówić.
Podkreślił, że będzie składał zażalenie na to postanowienie sądu.
"Sąd nie rozważał kwestii umocowania oskarżycieli publicznych w tej sprawie. Stwierdził, że jest to kwestia do zażalenia" - mówił.
Ksiądz Michał O. jest prezesem Fundacji Profeto, która była beneficjentem Funduszu Sprawiedliwości.
We wtorek i w środę u 25 osób w kilkudziesięciu miejscach w kraju, na polecenie prokuratorów prowadzących śledztwo ws. wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości, ABW wraz z prokuratorami prowadziła przeszukania i zatrzymania. Przeszukano m.in. domy byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry oraz pokój byłego wiceministra sprawiedliwości, posła klubu PiS Michał Wosia w hotelu sejmowym. Zarzuty w sprawie usłyszało siedem osób.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.