Co najmniej 14 osób zginęło w wyniku uderzenia pioruna w obozie dla uchodźców z Sudanu Południowego w północnej Ugandzie.
Co najmniej 14 osób, w tym kilkoro dzieci, zginęło w wyniku uderzenia pioruna w obozie dla uchodźców w Palabek w dystrykcie Lamwo, w północnej Ugandzie.
Obóz od lat zamieszkany jest przez uchodźców z Sudanu Południowego, większość stanowią kobiety i dzieci.
Do tragedii doszło w sobotni wieczór w czasie nabożeństwa. W prowizoryczną kaplicę - barak o metalowej konstrukcji, uderzył piorun.
Oprócz 14 ofiar śmiertelnych, 34 inne osoby zostały ranne. Poszkodowanych przyjęto do ośrodków zdrowia w tym rejonie.
Obóz znajduje się po ugandyjskiej stronie granicy kraju z Sudanem Południowym i mieszka w nim około 80 000 osób.
Od czasu wybuchu konfliktu w Sudanie Południowym na teren Ugandy przemieściło się ponad 2 miliony uchodźców, którzy zamieszkali w obozach rozlokowanych w północnych rejonach kraju.
W największym obozie Bidibidi, zamieszkuje ponad 300 tys. osób.
Zobacz również:
Polska pomoc Uganda - życie głodnych dzieci w Palabek/- a life of hungry children in PalabekWedług najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.