Jak mądrze wybierać gry jako katolik? Wyjaśniamy

Na co zwracać uwagę przy wyborze gier?

Najpierw warto zwrócić uwagę na to, czy gra promuje pozytywne wartości. Chodzi więc o braterstwo, odwagę, sprawiedliwość czy miłość bliźniego. Unikać należy gier z wątpliwymi moralnie tematami, np. bardzo brutalnych, opartych na formule promowania zabijania, a także tych, które w negatywny sposób pokazują chrześcijańskie wartości.

Nieetyczne wybory, przemoc, obrazoburcze treści – zrezygnuj ze wszystkiego, co budzi Twoje wątpliwości, bo intuicja zapewne Cię nie myli. W końcu granie ma być przyjemnością, a nie przyczynkiem do odczuwania stresu czy negatywnych emocji!

Jeżeli szukasz nowoczesnej platformy do grania, rozważ zakup konsoli, najlepiej nowoczesnej, na którą regularnie powstają nowe tytuły, dzięki czemu wybór gier jest ogromny. Ciekawe propozycje odkryjesz, chociażby pod adresem https://www.morele.net/kategoria/xbox-7/,,,,,,,,0,,,,39015O1692803/1/.

Czy gry mogą wspierać rozwój duchowy i intelektualny?

Wbrew pozorom, wiele gier może naprawdę dobrze wspomagać rozwój duchowy. Mowa tu o tych, z których wynieść można głębsze przesłanie – na przykład te o wybaczaniu, o poświęceniu czy walce dobra ze złem, w której wygrywa, rzecz jasna, dobro.

Rozwój intelektualny może być stymulowany przez wiele rodzajów gier, m.in. przez te strategiczne czy logiczne, które potrafią wpływać na kreatywność, zdolność logicznego myślenia, a nawet na inteligencję emocjonalną.

Gry to także forma relaksu, a nic tak nie służy ciału i duszy jak porządny odpoczynek! Warto zdecydować się na gry eksploracyjne albo symulatory, których spokojny wydźwięk pozwoli Ci się naprawdę odprężyć.

Jak zachować zdrowe podejście do gier?

Przy graniu w gry, jak we wszystkim, trzeba zachować umiar. Gry nie mogą zastępować modlitwy, spotkań z bliskimi czy obowiązków. Musisz więc ustalić sobie granice, których nie przekroczysz, by zachować zdrowy balans między rozrywką a sprawami rodzinnymi i duchowymi.

Monitoruj czas, jaki spędzasz przed ekranem i upewnij się, że nie odczuwasz żadnego przymusu w związku z graniem. To czynność, która może prowadzić do uzależnień, a także do zatarcia się granicy między światem rzeczywistym a wirtualnym.

Warto także grać wspólnie z bliskimi, na przykład z rodziną! Gry ruchowe, wyścigi czy quizy to coś, w co można grać wspólnie, zacieśniając więzi i dając sobie przestrzeń na spędzenie rodzinnego czasu na przyjemnej czynności.

Bycie katolikiem nie oznacza więc rezygnacji z gier wideo – wystarczy po prostu dobierać rozrywkę mądrze, z dbałością o przesłanie i o to, by nie zanieczyszczać swojego ducha niepotrzebnymi negatywnymi treściami. Wiele tytułów nie tylko bawi, ale również uczy i inspiruje do działania.

Artykuł sponsorowany zawierający reklamę Morele.net Sp. z o.o.