Cynizm i wyobcowanie, upadek obywatelskiej tożsamości, wspólnego poczucia przynależności i odpowiedzialności – w takich słowach zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej opisuje chuligańskie burdy, które w ostatnim tygodniu wstrząsnęły brytyjskimi miastami.
Abp Rowan Williams mówił o tym w czasie nadzwyczajnego posiedzenia Izby Lordów. W sposób jednoznaczny potępił same zamieszki. Nie miały one w sobie nic romantycznego, nie było w nich niczego, co mogłoby usprawiedliwić takie zachowanie. Były to akty kryminale – zaznaczył.
Zdaniem anglikańskiego hierarchy brytyjskie społeczeństwo musi się poważnie nad sobą zastanowić. Arcybiskup Canterbury przyznał, że nie ma łatwych odpowiedzi na pytanie o genezę niedawnych zajść. Na pewno jednak wystawiają one negatywne świadectwo obowiązującemu od 20 lat systemowi edukacji. Duchowny nazwał go modelem instrumentalnym, który nie przekazuje już cnót, nie kształtuje charakteru i nie wychowuje obywatela. Chcąc to zmienić, należy pamiętać, by nie koncentrować się jedynie na samej dyscyplinie w szkołach, lecz na konkretnym etosie, który chcemy przekazać młodym. Niezbędna też jest rehabilitacja samego rodzicielstwa – podkreślił w brytyjskim parlamencie duchowy zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.