Oba scenariusze są warunkowe i nie mają zostać od razu wcielone w życie.
Izraelski gabinet bezpieczeństwa jednogłośnie zgodził się na plan rozszerzenia ofensywy przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy - poinformowały izraelskie media. Przyjęto również plan wznowienia dostaw pomocy na to terytorium. Oba scenariusze są warunkowe i nie mają zostać od razu wcielone w życie. Decyzję podjęto na posiedzeniu w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Oczekuje się, że plan rozszerzenia ofensywy przeciwko Hamasowi zostanie wdrożony po planowanej na przyszły tydzień wizycie prezydenta USA Donalda Trumpa na Bliskim Wschodzie - napisał portal Times of Israel. Dodano, że do tego czasu Izrael ma nadal dążyć do zawarcia porozumienia w sprawie rozejmu.
Izraelskie media informowały już wcześniej, że armia przygotowuje się do intensyfikacji walk i mobilizuje dziesiątki tysięcy rezerwistów.
Wznowienie dostaw pomocy ma nastąpić w momencie, "gdy sytuacja w Strefie Gazy będzie tego wymagała" - zaznaczył Times of Israel, powołując się na źródła w rządzie. Zaznaczono, że nowy system pomocy ma minimalizować możliwość jej przejmowania przez Hamas.
Według portalu nowe zasady rozdzielania pomocy humanitarnej mają opierać się na działaniach prywatnych firm i organizacji międzynarodowych, które będą przekazywać żywność bezpośrednio mieszkańcom. Pominięty ma być etap hurtowej dystrybucji i magazynowania pomocy w Strefie Gazy, który - według strony izraelskiej - sprzyjał grabieniu towarów przez Hamas.
Izrael wznowiły wojnę z Hamasem w Strefie Gazy 18 marca po niemal dwumiesięcznym rozejmie. Wcześniej odciął dostawy pomocy, w tym żywności, paliwa i leków, oraz elektryczności. Zdaniem organizacji pomocowych pogłębiło to kryzys humanitarny panujący na zrujnowanym wojną terytorium, w tym głód. Według ONZ sytuacja jest najgorsza od wybuchu wojny. Większość organizacji pomocowych musiała zawiesić lub znacznie ograniczyć swoją działalność.
Rząd Izraela podkreśla, że blokada pomocy jest wymierzona w Hamas, który okradał transporty i odsprzedawał z zyskiem, finansując w ten sposób terrorystyczną działalność.
Władze w Jerozolimie deklarują, że wznowiły walki, ponieważ Hamas nie chce zgodzić się na przedłużenie rozejmu i uwolnienie wciąż przetrzymywanych zakładników. Palestyńskie ugrupowanie odpowiada, że jest gotowe na porozumienie, ale musi ono gwarantować zakończenie wojny. Izrael się temu sprzeciwia, ponieważ takie rozwiązanie nie zapewniałoby rozbrojenia Hamasu i odsunięcia go od władzy w Strefie Gazy. Mimo wznowienia walk, nadal toczą się negocjacje o rozejmie, w których pośredniczą Egipt i Katar, ale jak na razie nie przynoszą one przełomu.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy Hamas zaatakował południe Izraela, zabijając około 1200 osób i uprowadzając 251. Izraelska armia uważa, że w niewoli pozostaje 24 zakładników i przetrzymywane są ciała 35 porwanych. Według kontrolowanych przez Hamas władz lokalnych, w wojnie zginęło ponad 52,5 tys. Palestyńczyków.
Z Jerozolimy Jerzy Adamiak
Wolność bez prawdy traci swoją treść i prowadzi do chaosu moralnego.
Ok. 2,1 mln. nigeryjskich dzieci nie otrzymało ani jednej rutynowej dawki szczepień ochronnych.
Oba scenariusze są warunkowe i nie mają zostać od razu wcielone w życie.
To zarówno duchowni, jak woźni, elektrycy, technicy i kucharze.
W ciągu 12 lat istnienia obozu przez KL Dachau i jego podobozy przeszło łącznie ponad 200 tys. osób.