publikacja 28.05.2025 15:07
Wybuch nowej epidemii cholery w Sudanie spowodował już zgon 172 osób, a ponad 2500 zostało zarażonych tylko w ciągu ostatniego tygodnia.
Większość przypadków odnotowano w stolicy Sudanu, Chartumie, i jego mieście partnerskim Omdurmanie. Cholerę wykryto również w innych prowincjach w całym kraju.
Jak informuje organizacja Lekarze bez Granic, placówki opieki zdrowotnej w Sudanie nie są w stanie poradzić sobie z napływem pacjentów.
Gwałtowny wzrost zachorowań na cholerę rozpoczął się w połowie maja. W ciągu ostatniego tygodnia zespoły Lekarzy bez Granic MSF udzieliły pomocy ponad 2000 osobom za podejrzeniem przypadków cholery
Jak informuje koordynatorka działań organizacji w Sudanie, Joyce Bakker, wielu pacjentów przybyło za późno, aby ich uratować. „Nie znamy prawdziwej skali epidemii, a nasze zespoły widzą tylko ułamek pełnego obrazu”
W marcu organizacja poinformowała, że 92 osoby zmarły na cholerę w stanie Biały Nil w Sudanie, gdzie od końca lutego zaraziło się 2700 osób.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega, że choroba, przenoszona przez spożycie skażonej żywności lub wody, szybko się rozwija, prowadząc odwodnienia i możliwej śmierci w ciągu kilku godzin, jeśli nie zostanie leczona.
Obecna epidemia cholery to najnowszy kryzys w Sudanie po tym, jak kraj wszedł w trzeci rok wojny w kwietniu.
Od rozpoczęcia walk w 2023 r. zgłoszono śmierć co najmniej 20 000 osób, chociaż liczba ta jest prawdopodobnie znacznie wyższa. Ponad 14 milionów osób zostało przesiedlonych i zmuszonych do opuszczenia swoich domów.
Sudan zmaga się również z tym, co według Organizacji Narodów Zjednoczonych jest największym kryzysem humanitarnym na świecie, łączącym okrucieństwa wojenne, choroby, głód i brak dostępu do bezpiecznej wody pitnej.
Wybuch epidemii w Sudanie jest częścią szerszego rozprzestrzeniania się cholery, która od stycznia dotarła do 18 krajów afrykańskich, z których Demokratyczna Republika Konga, Angola i Sudan Południowy należą do najbardziej dotkniętych chorobą.
Sudan: Nowa epidemia cholery zabiła 172 osoby w ciągu tygodnia