Blisko 250 tysięcy osób będzie uczestniczyć w mszach celebrowanych przez Benedykta XVI podczas jego wizyty w Niemczech od 22 do 25 września - poinformował w środę niemiecki episkopat. Oczekiwanych jest 6500 pielgrzymów z zagranicy, w tym 1800 z Polski.
Papież spotka się z wiernymi w Berlinie, Erfurcie, Etzelsbach w Turyngii oraz Fryburgu Bryzgowijskim. W mszy na berlińskim stadionie olimpijskim uczestniczyć będzie 70 tys. osób. Rozdano już wszystkie wejściówki. "Stadion jest pełny" - powiedział zagranicznym dziennikarzom koordynator wizyty papieża w Niemczech ojciec Hans Langendoerfer.
Na mszy na placu katedralnym w Erfurcie będzie 28 tys. osób, a na nieszporach maryjnych w Etzelsbach - 50 tys. We Fryburgu Bryzgowijskim na spotkanie z papieżem przybędzie ponad 100 tys. wiernych.
Według rzecznika episkopatu Matthiasa Koppa spośród oczekiwanych zagranicznych pielgrzymów najliczniejszą grupę stanowią nie Polacy, lecz Francuzi - 2500 osób. Na msze papieskie przyjedzie do Niemiec także ok. 1200 Włochów, 900 Szwajcarów i 870 Czechów. Polscy pielgrzymi wezmą udział głównie w mszy w Berlinie.
Jak powiedział ojciec Langendoerfer, Benedykt XVI przybędzie do swojej ojczyzny po raz trzeci, ale po raz pierwszy jego wizyta w Niemczech będzie mieć bardziej oficjalny, państwowy charakter.
W pierwszym dniu wizyty Benedykt XVI wygłosi przemówienie na forum niemieckiego parlamentu, Bundestagu. Spotka się z prezydentem Christianem Wulffem i niemiecką kanclerz Angelą Merkel. W programie pobytu Benedykta XVI w RFN znalazło się również spotkanie z byłym kanclerzem Niemiec Helmutem Kohlem, do którego dojdzie we Fryburgu Bryzgowijskim 24 września.
Do bezprecedensowego wydarzenia dojdzie w Erfurcie, gdzie odbędzie się spotkanie z przedstawicielami Niemieckiego Kościoła Ewangelickiego. Jak powiedział w środę w Berlinie biskup Erfurtu Joachim Wanke, spotkanie to ma być "szczególnym znakiem" ekumenizmu. To w Erfurcie późniejszy inicjator reformacji Marcin Luter studiował, został mnichem i otrzymał święcenia kapłańskie.
Papież spotka się także z przedstawicielami gminy żydowskiej w Berlinie, społeczności islamskiej, a także Kościoła prawosławnego. Na zakończenie wizyty papież wygłosi w filharmonii Fryburga przemówienie, adresowane do mieszkańców Niemiec.
Wizyta Benedykta XVI odbędzie się w bardzo trudnym czasie dla Kościoła katolickiego w Niemczech, którym wstrząsnął w zeszłym roku skandal związany z ujawnieniem przypadków molestowania seksualnego dzieci przez duchownych i pracowników instytucji kościelnych. Opinia publiczna oczekuje, że papież poruszy ten temat.
"Papież bardzo się stara, by nastąpiło rozliczenie tych spraw" - powiedział w środę przewodniczący episkopatu Niemiec arcybiskup Robert Zollitsch. "Ojciec Święty nie zamyka oczu na sytuację Kościoła w Niemczech" - dodał.
Ojciec Lagendoerfer przyznał, że episkopat ma nadzieję, iż wizyta papieża będzie "ważnym pozytywnym impulsem" w trudnym czasie dla Kościoła katolickiego i pomoże odzyskać mu zaufanie. "Nie spodziewamy się, że papież rozwiąże nasze problemy, ale mamy nadzieję, że ta wizyta nas wzmocni. Benedykt XVI dotrze do wielu katolików i z tego popłynąć mogą pozytywne impulsy" - powiedział jezuita.
Organizacja wizyty papieża ma kosztować 25-30 mln euro. Episkopat nie obawia się jednak, że dojdzie do tak gwałtownych protestów, jakie miały miejsce w Hiszpanii podczas niedawnych Światowych Dni Młodzieży, gdzie młodzi ludzie demonstrowali przeciw finansowaniu wizyty papieża z publicznych pieniędzy.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.