Tysiąc plastikowych figurek nienarodzonych dzieci przywiozą do parafii Matki Bożej Królowej Polski w Oświęcimiu-Brzezince (przy ul. Ofiar Faszyzmu 11) obrońcy życia z Holandii.
Są to członkowie niewielkiej organizacji Cry for Life (Krzyk dla Życia). W środę 21 września ułożą te tysiąc figurek na parkingu przed kościołem. Ich wystawę będzie tam można zobaczyć przez jedną godzinę, pomiędzy południem a godziną 13.00.
Będą to figurki dzieci w 10 tygodniu życia płodowego. Dlaczego ma ich być tysiąc? Holendrzy z Cry for Life tłumaczą, że tysiąc nienarodzonych dzieci jest zabijanych w ciągu zaledwie dwóch dni w Wielkiej Brytanii, tysiąc w ciągu trzech dni w Niemczech i tysiąc w ciągu 12 dni w Holandii. Każdego dnia na świecie jest zabijanych aż 40 razy więcej dzieci, niż są w stanie ułożyć figurek na parkingu w Brzezince.
Holokaust, przeprowadzany tym razem nie ze względu na rasę, ale na wiek ludzi, wciąż trwa. Podobnie jak w czasie II wojny światowej, także dziś za mało jest odważnych ludzi, którzy otwarcie temu się przeciwstawiają. Holendrzy, którzy organizują wystawę, choć są nieliczni, proszą Polaków o pomoc w zatrzymaniu zabijania niewinnych istot ludzkich. Apelują przede wszystkim o modlitwę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.