Prezydent Bronisław Komorowski podejmie w najbliższym czasie inicjatywę, która „służyć będzie stworzeniu całościowej strategii polityki rodzinnej” - poinformowała prof. Irena Wóycicka, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP
„Chodzi jednak o to, by polityka prorodzinna nie była elementem kampanii wyborczej, ale elementem codziennej rzetelnej pracy i strategii, tworzonej przez wszystkich, którzy mogą się przyczynić do tego, by rodzicielstwo znajdowało w Polsce uznanie i wsparcie” – dodała prof. Wóycicka.
Poinformowała też, że prezydent podejmie w najbliższym czasie inicjatywę, która „służyć będzie stworzeniu całościowej strategii polityki rodzinnej”. Zaproszeni zostaną do tego różni partnerzy, mogący ją wspierać. Zostaną w niej także uwzględnione różne potrzeby rodzin. Celem tej strategii ma być „wspieranie rodzicielstwa i dobrego dzieciństwa”.
Gościem konferencji była Anna Komorowska, małżonka Prezydenta RP.
„Bardzo się cieszę, że głos osób opowiadających się za wsparciem polskiej rodziny, w tym rodziny wielodzietnej, jest coraz mocniejszy i mam nadzieję, że będzie jeszcze bardziej donośny” – powiedziała Anna Komorowska.
Jak stwierdziła, „cieszy każda inicjatywa, z każdej strony, która rodzinę wzmacnia i rodzinie pomaga”. Wspomniała, że razem prezydentem Komorowskim spotkała się w tym roku z władzami Grodziska Mazowieckiego oraz z członkami Związku Dużych Rodzin podczas Dnia Matki. - Radość spotkania z dużymi rodzinami ciągle w nas jest – powiedziała.
Anna Komorowska dodała, że jako matka pięciorga dzieci z własnego doświadczenia wie, jak ważna jest pomoc rodzinom wielodzietnym. – Cieszę się, że inicjatywa z Grodziska rozprzestrzenia się i mam nadzieję, że jeszcze wiele miast do niej dołączy. To rzeczywiście będzie realną pomocą dla rodziców i dla ich dzieci – powiedziała.
Obecny na konferencji kard. Kazimierz Nycz przypomniał, że kwestie dotyczące rodzin, zwłaszcza wielodzietnych, były zawsze przedmiotem nauczania papieskiego Jana Pawła II i jego następcy Benedykta XVI. Zostały one zawarte m.in. w „Kompendium nauki społecznej Kościoła”.
Metropolita warszawski zaznaczył, że „to nie jest tak, że mamy coś robić dla rodziny ponieważ Kościół tak naucza”. - Kościół tak naucza dlatego, że sprawy rodziny są z natury rzeczy ponadreligijne, ponadwyznaniowe i na pewno są ponadpartyjne – powiedział kard. Nycz.
„To jest sprawa polityczna w tym znaczeniu, że wszystkim nam zależy, żeby przyjazną rzeczywistość wokół rodziny, także wielodzietnej, uczynić lepszą, skuteczniejszą”. – Chodzi tylko o to, byśmy się nie dali wciągnąć w to, co się nazywa upartyjnieniem problemu, bo to jest złe – tłumaczył hierarcha.
Jak dodał, „gdyby w Polsce rzeczywiście udało się osiągnąć ponadpartyjny konsensus, jeśli chodzi o sprawy rodziny, w działaniach państwa, samorządów, organizacji pozarządowych i Kościoła, to byłaby to najważniejsza sprawa, którą mamy do zrobienia”.
Podczas konferencji przedstawiciele metropolii, miast i gmin przedstawili funkcjonowanie Karty Dużej Rodziny w ich środowiskach. O historii stworzenia takiego dokumentu oraz jego głównych założeniach opowiadali przedstawiciele władz Warszawy, Gdańska, Wrocławia, Sandomierza, Tychów, Bielska-Białej, Łowicza, Grodziska Mazowieckiego i Żabiej Woli.
Pierwsza taka karta powstała w 2004 r. we Wrocławiu. Zostały do niej włączone nie tylko rodziny wielodzietne, ale także zastępcze i prowadzące rodzinne domy dziecka. Od początku ideą karty było, by wspierała rodziny w możliwie wszystkich dziedzinach ich życia: dostępie do edukacji, sportu i rekreacji, kultury oraz w poprawie warunków mieszkaniowych. Karta objęła rodziny z trojgiem lub więcej dzieci. Korzystać z niej mogą dzieci do 18. roku życia lub do 24. roku życia, gdy jeszcze się uczą.
Karta, wydawana na całą rodzinę lub na każdego jej członka, umożliwia m.in. darmową komunikację miejską, darmowy wstęp (lub zniżki) do instytucji kultury (muzea, kina, wystawy), obiektów sportowo-rekreacyjnych (baseny, aquaparki). Do idei przekonuje się coraz więcej firm prywatnych, oferując ulgi na swoje usługi. W Tychach uruchomiono nawet specjalny SMS, dzięki któremu rodziny wielodzietne są na bieżąco informowane o nowych inicjatywach.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.