Mnie najbardziej podoba się Nie było miejsca dla Ciebie, ze względu na to, że nie jest słodką sielanką o małym Jezusku i pastuszkach, ale zwraca uwagę na to, PO CO Pan Jezus przyszedł na ziemię...
Mizerna cicha, stajenka licha.. Ta kolęda ma dwie melodie, mnie chodzi o tę starszą, bardziej rzewną, podobno lwowską, która kończy kolędę słowami: stoją przed wami, przed pastuszkami, CALI UŚMIECHAJĄCY. Więc jak się tego słucha, to się człowiek staje "cały uśmiechający" Dobrych, błogosławionych Świąt życzę (wcale się nie skończyły, trwają do 3 Króli, albo nawet do 2 lutego, chociaż wszystkie "oficjalne opłatki" już dawno załatwiono przed Bożym Narodzeniem)
"O gwiazdo betlejemska" - słowa ostatniej zwrotki- "gdyś stajnią nie pogardził, nie gardź i sercem mym" śpiewając prawie zawsze płaczę.. ale nie o wzruszenie lecz treść chodzi
Bardzo podoba mi się kolęda "Lulajże Jezuniu". To piękna kołysanka. Często śpiewałem ją moim dzieciom, gdy były małe. A poza tym uważam, że wszystkie kolędy są piękne. Wiele z nich czerpie muzykę z polskiej tradycji narodowej, w tym także ludowej.
Mnie najbardziej podoba się Nie było miejsca dla Ciebie, ze względu na to, że nie jest słodką sielanką o małym Jezusku i pastuszkach, ale zwraca uwagę na to, PO CO Pan Jezus przyszedł na ziemię...
Bóg zawitał w ludzkim ciele
kolędować każe śmiele
więc mu wszyscy kolędujmy
i wesoło wyśpiewujmy
Bogu naszemu.
Trąby kotły wioliny
głoście światu te nowiny
że Maryja światu Syna
porodziła stąd przyczyna
wielkiej radości.
Radość Jezus narodzony
radość Jezus narodzony
więc mu wszyscy zagrajcie
a pasterze śpiewajćie
Bóg zawitał w ludzkim ciele...itd.
(tekst znam tylko z nasłuchu).
brzmi rewelacyjnie!
Ta kolęda ma dwie melodie, mnie chodzi o tę starszą, bardziej rzewną, podobno lwowską, która kończy kolędę słowami: stoją przed wami, przed pastuszkami, CALI UŚMIECHAJĄCY. Więc jak się tego słucha, to się człowiek staje "cały uśmiechający"
Dobrych, błogosławionych Świąt życzę (wcale się nie skończyły, trwają do 3 Króli, albo nawet do 2 lutego, chociaż wszystkie "oficjalne opłatki" już dawno załatwiono przed Bożym Narodzeniem)