Kościół w Sri Lance nie traci nadziei na przywrócenie pokoju na północy kraju, gdzie doszło do ponownego wybuchu starć między Tamilami a Syngalezami.
Jak się oblicza, w ciągu minionego miesiąca zginęło tam ponad 100 osób. Miejscowi katolicy podjęli w intencji pokoju specjalną krucjatę modlitwy różańcowej, natomiast Konferencja Wyższych Przełożonych Zakonnych wystosowała specjalny apel do rządu i ugrupowania Tamilskich Tygrysów o zaniechanie przemocy i represji. Wyraziła też solidarność z rodzinami ofiar fali terroru. Jednocześnie nuncjusz apostolski w Sri Lance zaapelował o międzynarodową mediację w sprawie przywrócenia pokoju na wyspie. „Nowe zaangażowanie i odpowiedzialność wszystkich, szczególnie wspólnoty międzynarodowej, jest niezwykle pilne, jeśli nie chcemy, by przemoc i wojna na nowo zatriumfowały w Sri Lance – stwierdził w wypowiedzi prasowej abp Mario Zenari.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.