Mimo pewnych nadziei na poprawę relacji między komunistycznym rządem Chin, a tamtejszym Kościołem wciąż dochodzi tam do prześladowań.
Agencja AsiaNews informuje o kolejnych aresztowaniach chrześcijan z tak zwanego Kościoła katakumbowego. Doszło do nich w Henan. Uzbrojeni agenci bez nakazu sądowego wtargnęli do mieszkania, w którym odbywało się spotkanie modlitewne. Aresztowali 28 osób, zarekwirowali Biblie oraz prywatne notatki obecnych na modlitwie osób. Po zapłaceniu kary przez rodziny zatrzymanych, część z nich zwolniono. W więzieniu pozostają nadal 3 osoby. Wśród nich jest właściciel mieszkania, w którym odbywało się spotkanie oraz prowadzący modlitwę pastor. Jak twierdzi amerykańska organizacja pozarządowa Stowarzyszenie Pomocy Chinom (China Aid Association) komunistyczne władze prowadzą systematyczną akcję przeciwko protestantom nie zrzeszonym w uznanym przez państwo tak zwanym „Ruchu Trzech Autonomii”.
Według informacji przekazanych przez policję samolot rozbił się poza terenem lotniska.
Jak tłumaczył, doszedł do wniosku, że to najlepsza decyzja dla przyszłości drużyny narodowej.
Ponad 127 tys. z ok. 2,1 mln mieszkańców Strefy Gazy zostało rannych.
Historię przypomina film pt. "Obłoki śmierci - Bolimów 1915".