Do odpowiedzialnego zajęcia się odwlekaną sprawą rozbrojenia raz jeszcze wezwała wspólnotę międzynarodową Stolica Apostolska.
Podjęła ten temat w specjalnym oświadczeniu, wydanym w związku z trwającymi w Nowym Jorku pracami I Komitetu Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Komitet obraduje właśnie nad powszechnym i całkowitym rozbrojeniem. Stolica Święta ma tam status obserwatora. W pełni poparła ona projekt powołania w ramach tej organizacji grupy ekspertów rządowych w celu prowadzenia rokowań nad wiążącym prawnie dokumentem, który by regulował handel bronią konwencjonalną. Propozycję tę wysunęły rządy Argentyny, Australii, Finlandii, Japonii, Kenii, Kostaryki i Wielkiej Brytanii. W oświadczeniu watykańskim przypomniano, że to właśnie broń lekka jest najbardziej używana w konfliktach międzynarodowych i wewnętrznych, przez terrorystów i innych przypadkach naruszania praw człowieka. Spowodowała już miliony ofiar tylko w ciągu ostatnich 60 lat, gdy ONZ stale podejmuje sprawę powszechnego rozbrojenia, nie osiągając jednak w tej dziedzinie żadnych istotnych postępów.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.