Kościół anglikański będzie w większym stopniu pomagał uznawanym przez chińskie władze komunistyczne wspólnotom protestanckim - stwierdził arcybiskup Canterbury Rowan Williams. Duchowy zwierzchnik anglikanów zakończył dwutygodniową wizytę w Chińskiej Republice Ludowej. Podsumował ją 23 października na konferencji prasowej w Pekinie.
Zdaniem zwierzchnika wspólnoty anglikańskiej w Chinach dokonują się istotne przemiany. Nadal jednak jego zaniepokojenie budzi brak swobody religijnej w tym kraju. W rozmowach oficjalnych abp Williams podniósł problem uwięzionych chrześcijan, stosowania kary śmierci, zanieczyszczenia środowiska naturalnego, sytuacji w Tybecie oraz relacji Pekinu ze Stolicą Apostolską. Przedstawiciele władz chińskich wyrazili zainteresowanie rolą religii, jak to określono:„ w budowaniu zgody narodowej” oraz podnoszeniu poziomu moralnego chińskiego społeczeństwa. Kościół anglikański oraz działający oficjalnie Kościół protestancki uzgodniły wymianę wykładowców i studentów teologii. Omawiano też możliwości pomocy zagranicznej w uzupełnieniu zbiorów bibliotecznych tamtejszych uczelni teologicznych. W Chińskiej Republice Ludowej 11 mln protestantów należy do wspólnot uznawanych przez państwo, a około 60 mln do wspólnot działających nieoficjalnie.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.