Film o życiu kartuzów „Wielka Cisza" został wyróżniony nagrodą Europejskiej Akademii Filmowej w kategorii dokumentu.
Zdaniem jury intensywny obraz Philipa Gröninga uderza zdolnością przekazu tajemnicy wiary i kontrastuje ze współczesnym życiem ukazując potrzebę spokoju i ciszy. Niemieckiemu reżyserowi udało się zdobyć zaufanie wspólnoty mnichów oraz uchwycić przepiękne obrazy i dźwięki. „Wielka Cisza” jest wybitnym dziełem, opowiadającym o człowieku oraz o wspólnym europejskim dziedzictwie – stwierdziła Akademia. Philip Gröning sam spędził najpierw pół roku w Wielkiej Kartuzji – opactwie macierzystym zakonu, a następnie przez trzy miesiące rejestrował obrazy z życia mnichów. Film jest bardzo oszczędny w formie. Nie ma w nim muzyki, poza psalmami śpiewanymi w klasztorze, nie ma wywiadów, komentarzy ani innych dodatkowych materiałów. Jest tylko cisza i codzienny, ustalony rytm życia społeczności zakonników. Philip Gröning odbiera nagrodę 2 grudnia w Warszawie. Zakon kartuzów został utworzony w XI w. przez św. Brunona. Życie braci oparte jest na ostrej regule, nakazującej kontemplację, życie w odosobnieniu, stałe milczenie, powstrzymanie się od posiłków mięsnych, prywatną modlitwę, medytację i studium oraz pracę. Obecnie w świecie istnieje 18 klasztorów tego zakonu, w których żyje 340 mnichów. Kasata klasztorów polskich nastąpiła w I połowie XIX w.
Za odrzuceniem projektu ustawy głosowało 191 posłów, 231 posłów było przeciw.
Andrzej Bargiel po zjeździe z Everestu na nartach bez użycia tlenu.
Dla porównania, w drugim kwartale 2024 roku było to 112 proc. PKB.
Otwarte zostały też trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowe.
W Polsce rozpoczęły się już przygotowania do 41. Światowych Dni Młodzieży (ŚDM).