Na koniec 2005 żyło na świecie 1115 mln katolików, czyli o 1,5 proc. więcej niż rok wcześniej.
W minionym roku Benedykt XVI ustanowił 9 nowych metropolii, 12 nowych stolic biskupich i 1 administraturę apostolską oraz mianował 180 biskupów. Łącznie na koniec ub.r. istniało na świecie 2915 jednostek kościelnych różnego rodzaju. Te i wiele innych ważnych danych, dotyczących Kościoła powszechnego, zawiera "Annuario Pontificio 2007", którego pierwszy egzemplarz otrzymał papież. Wręczyli mu go 12 lutego w Watykanie sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone i substytut Sekretariatu Stanu do spraw ogólnych abp Leonardo Sandri. W 2005 r. liczba katolików na świecie wzrosła w porównaniu z poprzednim rokiem z 1098 milionów do prawie 1115 milionów, czyli o 1,5 proc., ale ich odsetek w stosunku do ludności świata pozostał na tym samym poziomie - 17,2 proc. Największy procentowo przyrost liczby katolików zanotowała Afryka - o 3,1 proc., podczas gdy wzrost liczby ludności nie przekroczył tam 2,5 proc. Wzrost liczby wiernych, przewyższający przyrost mieszkańców, stwierdzono również w: Azji - odpowiednio 2,71 i 1,18 oraz w Ameryce (rozpatrywanej jako całość) - 1,2 i 0,9 proc. W Europie występuje bardzo nieznaczny wzrost liczby katolików przy prawie niezmiennej liczbie ogółu mieszkańców. W tym samym okresie - 2004-2005 wzrosła o 0,13 proc. liczba księży: z 405891 do 406411. Tu również występują duże wahania między różnymi kontynentami: w Azji i Afryce nastąpił wzrost o 3,8 i 3,55 proc., podczas gdy w Europie i Ameryce stwierdza się spadek o mniej 0,1 proc. a w Oceanii - o 1,8 proc. Procentowe rozmieszczenie duchowieństwa niewiele się zmieniło w ostatnich latach. W Afryce i Azji w 2004 żyło prawie 19,6 proc. ogółu kapłanów świata, a w rok później wskaźnik ten wzrósł do blisko 20,3 proc. W Ameryce było ich prawie 30 proc. i tylko w naszej części świata odsetek ten zmalał: z 49,3 proc. w 2004 do 48,8 proc. w 2005, nada jednak mieszka tu i pracuje najwięcej księży w liczbach bezwzględnych - prawie 200 tys. Wyraźnie zwiększyła się liczba kandydatów do kapłaństwa: jeśli w 2004 było ich 113044, to w rok później było ich już 114439, czyli o 1,23 proc. więcej. Największy wzrost odnotowała Afryka - o 3,46 proc., następnie Azja - o 2,9 i Ameryka - o 0,6 proc., podczas gdy na Starym Kontynencie wystąpił spadek seminarzystów o 1,9 proc. W 2005 na 100 kandydatów do kapłaństwa na całym świecie 32 pochodziło z Ameryki (z całego kontynentu), 26 z Azji, 21 z Afryki, 20 z Europy i 1 z Oceanii. Początki Annuario Pontificio, czyli Rocznika Papieskiego sięgają roku 1716, gdy włoscy wydawcy i drukarze Cracas zaczęli wydawać tzw. "Notizie per l'anno...", czyli "Wiadomości na rok ..." Był to tom zawierający główne dane i spisy osób związanych z hierarchią kościelną, Kurią Rzymską i Dworem Papieskim. Od tamtego roku wychodził on co roku, przy czym poważniejsze zmiany wprowadzono w nim na przełomie XVIII i XIX wieku. W latach 1802-03 ci sami wydawcy drukowali "Wykazy kardynałów, kongregacji i trybunałów oraz Familii (Rodziny) Papieskiej", po czym ponownie ukazywały się "Notizie..." - do r. 1818. Wznowiono je w 1859. W różnych okresach w XIX w. wychodziły też w Rzymie inne informatory, głównie dotyczące hierarchii katolickiej. W 1860 ukazał się pierwszy Rocznik Papieski, który wychodził 10 lat, gdy w 1870, w związku z zajęciem Rzymu przez wojska Garibaldiego przestało istnieć Państwo Kościelne, a papież ogłosił się "więźniem Watykanu". Ale już w 2 lata później w wydawnictwie braci Monaldich pojawił się rocznik "Hierarchia Katolicka i Rodzina Papieska na rok ... z załączonymi innymi wiadomościami dotyczącymi Stolicy Apostolskiej". W 1885 wydawanie "Hierarchii..." przejęła Tipografia Vaticana (Drukarnia Watykańska), która - po kilku innych zmianach - wprowadziła w 1912 obowiązujący do dzisiaj tytuł "Annuario Pontificio". W obecnym kształcie wychodzi on od r. 1940.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.