Porwany przed ośmioma miesiącami w Afganistanie indyjski jezuita odzyskał wolność. Ojciec Alexis Prem Kumar jest w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej.
Wiadomość o jego oswobodzeniu przekazał premier Indii, który był jednym z głównych mediatorów z porywaczami zakonnika. W pierwszym wywiadzie po swym uwolnieniu o. Kumar stwierdził, że jest szczęśliwy, iż może wreszcie wrócić do domu. Potwierdził zarazem, że premier Narendra Modi odegrał ważną rolę w jego uwolnieniu, którego bliższe szczegóły nie są znane. Wiadomo jedynie, że zakonnik powrócił wczoraj do Indii.
47-letni jezuita pracował wśród uchodźców. Został porwany 2 czerwca ub. roku przez nieznanych sprawców, gdy odwiedzał jedną ze szkół dla repatriantów, odległą 25 km od Heratu. O. Prem Kumar wstąpił do Towarzystwa Jezusowego w 1988 roku. Przez sześć lat pracował wśród uchodźców ze Sri Lanki w indyjskim stanie Tamilnadu. Od czterech lat przebywał w Afganistanie, gdzie był dyrektorem krajowym tamtejszego oddziału Jezuickiej Służby Uchodźcom.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.