Prezentacja bractw rycerskich, pokazy kowalstwa, garncarstwa oraz inscenizacja śmierci św. Brunona z Kwerfurtu były głównymi atrakcjami Festynu Archeologicznego zorganizowanego w ramach 1000-lecia chrześcijaństwa w Łomży (Podlaskie).
Jak poinformowała PAP Barbara Kuklińska z Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży - organizatora imprezy - plany festynu pokrzyżowała zła pogoda, ale po południu na dziedzińcu muzeum publiczność jednak dopisała. Mieszkańcy chętnie oglądali prezentację rzemiosł, pokazy walk rycerskich i występy zespołów. Dużym zainteresowaniem cieszył się happening pt. "Śmierć św. Brunona z Kwerfurtu". "W inscenizacji tej zaprezentowaliśmy misję, życiorys oraz męczeńską śmierć świętego Brunona" - powiedział PAP autor inscenizacji Jerzy Siemaszko z Muzeum Okręgowego w Suwałkach. W inscenizacji zagrali członkowie Bractwa Jaćwieskiego z Suwałk. Punktem kulminacyjnym happeningu była męczeńska śmierć św. Brunona. Został on ścięty i poćwiartowany przez Jaćwingów nad Niemnem. Razem z nim zginęło jego 18 towarzyszy. Legenda głosi, że grób św. Brunona z Kwerfurtu znajduje się na Wzgórzu Św. Wawrzyńca w Starej Łomży. Jak powiedział Siemaszko, wśród historyków związanych z Łomżą trwają dyskusje nad tym czy św. Brunon był rzeczywiście w tym mieście. Sam Siemaszko twierdzi, że nie ma na to dowodów.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.