Zakochani upodobali sobie Most Jordana w Poznaniu – którego imię upamiętnia pierwszego biskupa na ziemiach polskich – i zapinają na nim opisane swoimi imionami kłódki, a kluczyki wrzucają do rzeki, co ma zapewnić nierozerwalność ich związku.
Młode pokolenie w przychylnych mu krajach przyjęło uproszczony schemat konfliktu.
Wcześniej nie była: wszystko opierało się na ustawach, a nie zarządzeniach premiera.