Możliwością wwiezienia nieoficjalnie na Litwę osób oskarżanych o terroryzm interesował się w 2003 roku ówczesny szef Departamentu Bezpieczeństwa Państwa (DBP) Litwy Meczys Laurinkus - oznajmił w piątek były prezydent Litwy, zdymisjonowany w 2004 roku, a obecnie europarlamentarzysta Rolandas Paksas.
Paksas po złożeniu zeznań przed parlamentarną komisją śledczą, która bada domniemane istnienie na Litwie tajnego więzienia CIA, powiedział dziennikarzom, że przed kilkoma laty, gdy zajmował stanowisko prezydenta, Laurinkus pytał go w poufnej rozmowie o możliwość wwiezienia do kraju osób oskarżonych przez USA o terroryzm.
Paksas twierdzi, że nie wyraził na to zgody.
Laurinkus, który obecnie jest ambasadorem Litwy w Gruzji, potwierdził, że taka rozmowa z Paksasem rzeczywiście miała miejsce. Zaznacza jednak, że ponieważ nie uzyskał zezwolenia, nie powracał więcej do tego tematu.
Według informacji ABC News więzienie CIA na Litwie działało od września 2004 roku do listopada 2005 roku, w miejscowości Antaviliai, 10 km od Wilna. Miało znajdować się w ośrodku jeździeckim, w budynku, w którym stworzono cele więzienne i specjalne pomieszczenia przeznaczone do przesłuchań. W Antaviliai można było - twierdzi ABC News - przetrzymywać równocześnie osiem osób podejrzanych o terroryzm.
Litwa jest jednym z trzech krajów Europy (obok Rumunii i Polski), podejrzewanych o to, że na ich terenie były więzienia CIA. ABC News, cytując swego konsultanta, byłego głównego doradcę ds. terroryzmu w amerykańskiej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Richarda Clarke'a, podaje, że "nowe państwa były tak wdzięczne USA za przyjęcie ich do Sojuszu, że były gotowe zrobić wszystko, o co poproszą Amerykanie".
Sejmowa komisja bezpieczeństwa narodowego i obrony prowadzi śledztwo w sprawie domniemanego więzienia CIA na Litwie. Swoje wnioski ma przedstawić do 22 grudnia.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.