Kard. Ezzati w przededniu wyborów i wizyty Papieża w Chile.
W przededniu drugiej tury wyborów prezydenckich i na miesiąc przed wizytą Papieża w Chile arcybiskup stolicy tego kraju podczas uroczystości Niepokalanego Poczęcia w sanktuarium wezwał tysiące pielgrzymów zgromadzonych w sanktuarium w Cerro San Cristóbal do modlitwy o pokój i braterstwo. Kard. Ricardo Ezzati podkreślił też wkład migrantów w życie narodu i niejednokrotnie przez nich dawane świadectwo wiary.
Metropolita Santiago de Chile mówił o sytuacji społeczeństwa i debacie wyborczej: „Ileż bólu przysparza nam występowanie narkomanii, posiadanie broni przez znaczną część społeczeństwa oraz ciągła obecność ubóstwa i marginalizacji. Maryja zachęca nas, abyśmy przyglądali się przesłaniu życia i braterstwa, jakie przyniósł nam Jej Syn”. Stołeczny arcybiskup dodał: „Obchodzimy to święto w przeddzień wyborów prezydenckich, a Pan mówi nam, że budowanie kraju pełnego braterstwa i nadziei zależy od przyjęcia Jego królestwa miłości i pokoju. Tylko dzięki mocy Ewangelii możemy uczynić z Chile kraj braci i sióstr, którzy wzajemnie się słuchają i szanują; kraj, który ma wspólny program”. Kard. Ezzati wezwał również do modlitwy za wizytę Franciszka w niecały miesiąc przed jego przybyciem: „Przybędzie, aby nam powiedzieć, że jesteśmy braćmi i siostrami i że jest możliwe budowanie ojczyzny, która będzie domem dla wszystkich, wspólnym dachem, gdzie wszyscy będą żyć z synowską godnością”. Zapewnił Papieża, że naród chilijski czeka na niego z radością, aby przyjąć jego słowa nadziei, braterstwa i solidarności.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.