Z modlitwą przebłagalną za grzechy Kościoła i z prośbą o nowe powołania kapłańskie i zakonne z Jasnej Góry wyruszyła dziś do Krakowa-Łagiewnik piesza pielgrzymka Prymasowskiego Seminarium Duchownego w Gnieźnie.
Niektórzy księża i klerycy mają już za sobą 10 dni rekolekcji w drodze, bo do Częstochowy dotarli wraz z 35. Pielgrzymką Archidiecezji Gnieźnieńskiej.
„Wiemy w jakim momencie znajduje się Kościół, dlatego idziemy” – mówi ks. Radosław Kaźmierski, prefekt seminarium. „Doskonale zdajemy sobie sprawę z tych trudnych sytuacji, które miały miejsce w Kościele i które się w nim dzieją, chodzi o problem pedofilii, o to, co jest związane z wyemitowanymi filmami, generalnie - o grzechy kapłanów. Coraz mniej jest powołań kapłańskich, trzeba nam najpierw złapać za różańce, uklęknąć i wołać o Boże Miłosierdzie i to jest cała tajemnica tej pielgrzymki”.
Natomiast pielgrzymka gnieźnieńska na Jasną Górę, w której, w dwóch kolumnach: promienistych i kolorowych przyszło ponad tysiąc osób, była w tym roku wołaniem za kapłanów i o odwagę dla młodych pójścia za Chrystusem, ale także prośbą za ubogich, więźniów, prześladowanych chrześcijan i Ojczyznę.
„Pielgrzymi przynoszą tu doświadczenie i miłość do Kościoła” – zauważył prymas Polski abp Wojciech Polak, który wczoraj witał pątników i dziś modlił się z nimi. Podkreślał, że hasło pielgrzymki: „Oto ja” przywołuje papieskie wezwanie z Panamy i zachęca do otwartości na dary Ducha Świętego. „Miłość, cierpliwość, uczciwość, opanowanie, pokój. To są podstawy, które rodzą się z otwarcia na Ducha Świętego” – mówił abp Polak.
Kapłańska pielgrzymka do Łagiewnik dotrze w niedzielę.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.