Lewicowe władze hiszpańskiego miasta Aguilar de la Frontera koło Kordoby zdecydowały o usunięciu historycznego Krzyża zakonu Karmelitanek Bosych, zwanego Krzyżem Poległych. Burmistrz Carmen Flores powołała się na ustawę o pamięci historycznej, która mówi m.in. o usuwaniu symboli reżimu Franco.
Według lokalnych władz, Krzyż Karmelitanek "zawsze łączyła więź z frankizmem".
Usunięcie krzyża wywołało sprzeciw wielu mieszkańców, organizacji religijnych oraz prawicowej partii Vox - poinformował portal elDiario. Biskup Kordoby Demetrio Fernandez oświadczył w Canal Sur TV, że doszło do "zaatakowania uczuć religijnych, a odpowiedź nadejdzie w swoim czasie". "My chrześcijanie nie stosujemy przemocy, ale odnotowujemy, co się dzieje" - powiedział hierarcha.
Nie zgadzają się z tym władze miasta. "To rządowa ustawa o pamięci historycznej i lokalne ustawodawstwo andaluzyjskie regulują publiczne wystawianie elementów, które gloryfikują frankizm" - oświadczyła burmistrz Flores. "Dla mnie nie ma znaczenia, co mówi biskup Kordoby" - dodała w w wypowiedzi dla elDiario.
Hiszpańskie Stowarzyszenie Prawników Chrześcijańskich zaskarżyło decyzję rady miasta do sądu administracyjnego w Kordobie wskazując, że krzyż należał do kompleksu artystycznego klasztoru San Jose i San Roque i nie naruszał ustawy o pamięci historycznej, gdyż nie ma na nim żadnego napisu.
Źródła Stowarzyszenia zwróciły uwagę, że "decyzja rady miejskiej jest elementem polityki dyskryminacji i wrogości wobec chrześcijan, podobnie jak to ma miejsce w innych miejscowościach rządzonych przez Zjednoczoną Lewicę". Organizacja wystąpiła o zabronienie burmistrz Flores pełnienia funkcji publicznych.
Prawicowa partia Vox oskarżyła na Twitterze władze miasta o prześladowanie kultury religijnej milionów Hiszpanów. "Krzyż należał do dziedzictwa kulturowego Hiszpanii, więc nie jest objęty ustawą" - powiedział rzecznik Vox w lokalnym parlamencie Andaluzji, Alejandro Hernandez.
Według elDiario jedna z analiz przygotowanych dla rady miejskiej na temat krzyża karmelitanek ostrzegała, że nie ma podstaw do bezpośredniego łączenia obecności krzyża z naruszeniem rządowej ustawy. Inny raport, z rady ds. kultury, wskazywał zaś na... "zasłanianie widoczności" jako możliwy powód usunięcia krzyża.
Koordynator ds. przywrócenia pamięci historycznej w Andaluzji Cecilio Gordillo zapowiedział usunięcie w przyszłym tygodniu innego Krzyża Poległych - w Penaflor koło Sewilli.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.