Na całym świecie codziennie podaje się ok. 5,8 mln dawek szczepionek przeciwko Covid-19 - informuje Bloomberg. W 77 krajach wykonano ponad 168 mln zastrzyków. Odsetek już zaszczepionych osób w Polsce jest jednym z najwyższych w UE. Procentowo najwięcej osób zaszczepiono w Izraelu, regionalnymi liderami są też Serbia i Chile.
Najwięcej szczepionek wykonano w USA - ponad 50 mln, co najmniej jedną dawkę preparatu przyjęło tam ponad 11 proc. ludności. W Chinach podano 40 mln dawek, w całej Unii Europejskiej - 20 mln, w Wielkiej Brytanii - 14,5 mln.
W Polsce udało się zaszczepić ponad 1,4 mln osób, z czego ponad 580 tys. przyjęło już dwie dawki substancji - informuje w sobotę ministerstwo zdrowia. Według Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) w Polsce co najmniej jeden zastrzyk otrzymało 4,6 proc. mieszkańców. Pod tym względem jest to trzeci wynik w całej Unii Europejskiej. Procentowo najwięcej osób udało się objąć szczepieniami na Malcie - 7,6 proc., później na Słowacji - 4,8 proc., najmniej w Bułgarii - 0,4 proc. W Niemczech (w których wykonano najwięcej zastrzyków w UE - ponad 4,2 mln) współczynnik ten wynosi 3,3 proc., we Francji - 3,9 proc., w Hiszpanii - 3,5 proc., we Włoszech - 2,7 proc.
Na świecie szczepienia przebiegają najszybciej w Izraelu, w którym co najmniej jedną dawkę przyjęło ponad 41 proc. mieszkańców, w Wielkiej Brytanii zabezpieczono w ten sposób 21 proc. populacji - informuje Bloomberg. Kampania szczepień przebiega również bardzo sprawnie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i w Bahrajnie.
W krajach Europy nienależących do UE szczepienia przebiegają najszybciej w Serbii. Według zestawienia Bloomberga zaaplikowano tam ponad 700 tys. dawek substancji, co najmniej jeden zastrzyk otrzymało 9,1 proc. populacji, czyli więcej niż w jakimkolwiek kraju Unii. Do szczepień w Serbii używa się głównie preparatu chińskiej firmy Sinopharm, ale do kraju dostarczono też szczepionki Pfizera/BioNTechu oraz rosyjską szczepionkę Sputnik V.
W Ameryce Łacińskiej procentowo najwięcej osób udało się zaszczepić w Chile, jak podaje Bloomberg, pierwszą dawkę otrzymało 8,6 proc. mieszkańców tego kraju. Oprócz szczepionek produkcji zachodniej - Pfizera/BioNTechu i AstraZeneca, Chile zamówiło także preparat chińskiej firmy Sinovac.
W UE do szczepień używa się na razie trzech zaakceptowanych przez Europejską Agencję Leków (EMA) substancji - Comirnaty (szczepionka firm Pfizer i BioNTech) oraz preparatów koncernów Moderna i AstraZeneca. EMA na bieżąco ocenia wyniki badań nad szczepionkami firm Johnson & Johnson, Novavax i CureVac, co przyspieszy ich ostateczne zatwierdzenie. Komisja Europejska zakontraktowała już dostawy lub prowadzi zaawansowane rozmowy z producentami ocenianych szczepionek. Według przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen pierwszych dostaw preparatu Johnson & Johnson można się spodziewać na początku kwietnia, a CureVac w drugim kwartale.
Program wspólnych unijnych zakupów szczepionek przeciwko Covid-19, w ramach którego KE podpisała umowy na dostawę ponad 2,3 mld dawek preparatów jest jednak powszechnie krytykowany. Według wielu komentatorów powolne tempo rozmów z koncernami farmaceutycznymi i późne podpisanie kontraktów doprowadziło do opóźnień w dostawach szczepionek w 2021 r. Sama von der Leyen oceniła, że być może zanadto skupiono się na samym opracowywaniu szczepionek, nie doceniając problemów z ich masową produkcją, które są przyczyną mniejszych niż planowano dostaw. Szefowa KE podtrzymuje jednak, że celem unijnej kampanii jest zaszczepienie do końca lata br. 70 proc. dorosłych mieszkańców Wspólnoty.
Opóźnienia w dostawach preparatów zachodniej produkcji do UE skłoniły Węgry, jako pierwszy kraj Unii, do dopuszczenia na swój rynek i zakupu (w ramach krajowych procedur) preparatów chińskich i rosyjskich. Producent rosyjskiej szczepionki Sputnik V prowadził już również wstępne rozmowy z EMA, ale nie złożył wniosku o rozpoczęcie procesu oceny substancji, który mógłby doprowadzić do jej autoryzacji na unijnym rynku.
Sputnik V, którym w samej Rosji zaszczepiono ponad 2,2 mln osób, dopuszczono do użytku w 26 państwach świata i jest to obecnie, obok Comirnaty i preparatu AstraZeneca, szczepionka zaakceptowana przez największą ilość krajów. Zamówiły ją m.in. Meksyk, Indie, Brazylia i Iran.
Rosyjska szczepionka, podobnie jak preparat AstraZeneca, jest szczepionką wektorową, która jest łatwiejsza w przechowywaniu i transporcie (nie wymaga bardzo niskich temperatur) oraz tańsza niż oparte na technologii mRNA preparaty Pfizera/BioNTechu i Moderny.
Ostatnio wzrastają obawy związane ze skutecznością szczepionki AstraZeneca. Według jednego z badań ma ona niską skuteczność w zapobieganiu łagodnej i umiarkowanej formie Covid-19 wywoływanej wariantem koronawirusa szerzącym się w Republice Południowej Afryki. Słabo przebadana jest również skuteczność preparatu u osób starszych, dlatego niektóre kraje stosują tę szczepionkę tylko w określonych grupach wiekowych.
Szczepionki AstraZeneca są podstawową substancją używaną w ramach współprowadzonego przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) programu COVAX, jednym z celów którego jest sprawiedliwa dystrybucja zastrzyków na świecie i ich dostawa do uboższych krajów. W ramach COVAX w pierwszej połowie 2021 ma być dostarczonych ponad 330 mln dawek szczepionek do 145 państwa świata.
W Chinach do szczepień używa się preparatów firm Sinopharm, Sinovac i CanSino. Substancje te zostały również dopuszczone do obrotu na rynku kilku innych państw. Szczepionkę Sinopharmu stosuje się już m.in. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i w Serbii, zamówiły ją też Węgry. Preparat Sinovacu używany jest w Turcji i Indonezji.
W Indiach kampania szczepień przeciwko Covid-19 rozpoczęła się w połowie stycznia, jak dotąd podano ponad 7,5 mln dawek. W kraju używa się m.in. preparatu Covaxin produkowanego przez indyjską firmę Bharat Biotech. Substancja nie została na razie dopuszczona do użytku w żadnym innym kraju świata.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na całym świecie prowadzone są badania kliniczne nad 66 szczepionkami przeciwko Covid-19, a 176 znajduje się we wcześniejszej fazie rozwoju.(PAP)
adj/ zm/
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.