Od porannej modlitwy w 150. parafiach na terenie miasta i okolic rozpoczął się drugi dzień 33. Europejskiego Spotkania Młodych w Rotterdamie. Do Holandii na zaproszenie ekumenicznej Wspólnoty Taizé przybyło około 30 tysięcy Europejczyków, w tym ponad 6 tysięcy Polaków.
Wczesnym rankiem, 28 grudnia, młodzi ludzie z całej Europy zgromadzili się w parafiach Rotterdamu i okolic na wspólnej modlitwie. Takich miejsc wyznaczono ok. 150. Są to nie tylko świątynie katolickie ale również protestanckie. Poranna modlitwa to przede wszystkim śpiew, czytania z Pisma Świętego oraz modlitwa wstawiennicza. Tym razem młodzi, pochodzący z różnych krajów, modlili się m.in. o pokój, ale także za rządzących i osoby starsze.
Po modlitwie rozpoczęły się spotkania w grupach dzielenia. W ewangelickiej parafii Ontmoetingkerk w północno-wschodnim Rotterdamie zgromadziło się niespełna 150 młodych z Litwy, Francji, Niemiec i Polski. Przedmiotem ich rozważań jest pierwsza część „Listu z Chile”, którego autorem jest przeor ekumenicznej Wspólnoty Taizé br. Alois. Przesłanie poświęcone jest radości.
Ania z Warszawy w Europejskim Spotkaniu Młodych uczestniczy po raz szósty. Jak powiedziała dla niej niezwykle ważne są poranne spotkania w parafiach.
Widzowie będą go mogli zobaczyć w kinach już od 10 października.
Zdaniem autorów raportu Chiny przygotowują niespodziewany atak.
Kolejny ruch w wojnie handlowej z USA oraz cios w globalne łańcuchy dostaw.
"To, co przeszkadza najbardziej w rozmowie, to pokusa niedostrzegania (przez Niemców) Polski".
Rolnicy (...) nie wierzą w żadne polityczno-urzędnicze obietnice