Tornado, które przeszło z piątku na sobotę przez środkowe stany USA, kosztowało życie co najmniej 70 osób w stanie Kentucky - potwierdził w sobotę gubernator tego stanu Andy Beshear.
W silnie dotkniętym przejściem trąby powietrznej miasteczku Mayfield w Kentucky wprowadzono w sobotę od godz. 19. godzinę policyjną.
Szef miejscowej policji poinformował też, że tornado zniszczyło siedzibę policji i remizę straży pożarnej.
Wcześniej władze stanowe podały, że spod ruin w miejscowej fabryce świec uratowano około 40 osób. Przed nadejściem kataklizmu w fabryce było 110 osób.
Doniesienia o ofiarach śmiertelnych napłynęły też z Tennessee (trzy osoby) i Missouri (jedna osoba).
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.