Bartosz Cichocki, ambasador Polski na Ukrainie, zdecydował się nie opuścić Kijowa. Ze swoimi współpracownikami pozostaje w stolicy Ukrainy.
Bartosz Cichocki każdego dnia umieszcza na Twitterze zdjęcie, wykonywane na balkonie ambasady. "Dzień dobry, Kijów" - brzmi jego dzisiejsza wiadomość. Wraz z nim w Kijowie pozostaje jego zastępca, Michał Girgoń
Добренького утречка, Київ! pic.twitter.com/xLjO2puKH4
— Bartosz Cichocki (@B_Cichocki) 27 lutego 2022
Ambasador podkreśla, że nie jest jedynym dyplomatą, który pozostał w ogarniętej wojną stolicy Ukrainy - w Kijowie pozostali ambasadorowie m. in. Słowacji, Węgier, Francji czy Włoch. "Jesteśmy w dobrym towarzystwie" - napisał Cichocki.
ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco]
@PLinUkraine:
— Michał Giergoń (@MGiergon) 26 lutego 2022
Head of Mission @B_Cichocki : on duty Protocol: on duty Deputy Head of Mission: kitchen duty. @LukaszJasina pic.twitter.com/4O0yslVqmP
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.