„Św. Jan Paweł II. Prorok nadziei” – wkrótce XXV Dzień Papieski
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Tusk o rosyjskich prowokacjach: Mamy incydent w pobliżu portu w Szczecinie
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
„Nie pozwólmy znikać bez słowa"
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
W wieku 91 lat zmarła Jane Goodall, światowej sławy badaczka szympansów
Badanie: tylko co trzeci zatrudniony angażuje się w pracę
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
USA: Zbierają pieniądze dla rodzin ofiar i rodziny ich zabójcy
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
G7: podejmiemy działania wobec tych, którzy zwiększają zakup rosyjskiej ropy
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
ISW ostrzega przed operacjami pod fałszywą flagą
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.
Jeśli chodzi o sposób, to nie da się podać jedynie słusznego, do jednych trafi się prostszą drogą, do drugich trzeba więcej wysiłku, czasem nawet okrężnie. Naturalną odpowiedzią jest więc 'nie".
Jeśli zaś idzie 'ubogość' i 'bogactwo' pieniężne 'drogi', to czy się wybierze jedno, czy drugie, to tak naprawdę wybiera się ... nie kogo innego jak Pieniądz, Mamonę. To ją się stawia nad Bogiem, do którego 'droga' prowadzi. Tu też odpowiedź musi być więc 'nie'.
Oczywiście można też przez 'ubogość' drogi rozumieć ubogość argumentacji, ale czy uboga argumentacja będzie lepsza od bogatej?
Jesli chodzi o skromniejsze życie tych dostojników i kapłanów, którzy zbyt są przywiązani do ziemskich dóbr - to tak, więcej umiaru niektórym wyszłoby na zdrowie, a i ich otoczeniu też.