Kapsuła Sojuz TMA-18 z dwoma rosyjskimi kosmonautami i amerykańską astronautką wylądowała w sobotę bez komplikacji na stepie Kazachstanu - poinformowało rosyjskie Centrum Kontroli Lotów pod Moskwą.
W obozach tymczasowych dla ofiar styczniowego trzęsienia ziemi na Haiti zginęło w piątek pięć osób na skutek gwałtownych wichur i ulewnych deszczy, które nawiedziły okolice Port-au-Prince - podały lokalne władze.
Zamachowiec samobójca rozerwał się w piątek wieczorem zbliżywszy się do policyjnego kordonu; rannych zostało 13 policjantów i 13 cywilów. Według innych raportów rannych może być 30 osób - podają rosyjskie media, cytowane przez Reutera.
Kapsuła Sojuz TMA-18, na pokładzie której jest dwóch rosyjskich kosmonautów i amerykańska astronautka odłączyła się zgodnie z planem i bez problemu od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (IIS) o godz. 4.02 czasu polskiego, w dzień po nieudanej próbie odcumowania od stacji.
Około 30 osób odniosło lekkie obrażenia, gdy Airbus tanich włoskich linii lotniczych Wind Jet zjechał z pasa startowego podczas lądowania w Palermo na Sycylii. Jako przyczynę wypadku wskazuje się gwałtowną zmianę kierunku wiatru lub awarię podwozia.
Tysiące ludzi we włoskich miastach wzięły udział w Europejskiej Nocy Naukowców, zorganizowanej w krajach Unii z inicjatywy Komisji Europejskiej. Na placach urządzono laboratoria pod gołym niebem, wystawy i pokazy.
Bojownicy z marksistowskiej partyzantki FARC ogłosili w piątek, w dzień po zabiciu ich lidera, że chcą przystąpić do rozmów pokojowych - podaje agencja Reutera.