Szybko rozprzestrzeniająca się fala ataków hakerskich dotknęła we wtorek wiele firm i instytucji na Ukrainie, w Rosji, a następnie w Europie Zachodniej, aż dotarła do USA. Systemy teleinformatyczne zainfekowane zostały wirusem żądającym okupu (ransomware).
Centrala związkowa CGT wezwała we wtorek wszystkie francuskie firmy do strajku przeciw reformom rynku pracy prezydenta Emmanuela Macrona; protest miałby się odbyć 12 września. Uelastycznienie prawa pracy jest jednym z priorytetów nowego rządu Francji.
Wirus typu ransomware znany jako Petya jest odpowiedzialny za awarie systemów komputerowych, do jakich doszło we wtorek w Europie, wyrządzając największe szkody na Ukrainie, w Rosji, Anglii, a także w Indiach - podały szwajcarskie służby ds. cyberbezpieczeństwa.
Rosyjski koncern naftowy Rosnieft podał we wtorek, że padł ofiarą ataku hakerskiego na dużą skalę, ale wydobycie i przetwarzanie ropy nie zostało wstrzymane dzięki przejściu na system rezerwowy. O ataku na jej systemy informatyczne powiadomiła też firma Evraz.
Ukraina stała się we wtorek celem zmasowanego ataku hakerskiego wymierzonego w system bankowy i telekomunikacyjny, rządowe sieci komputerowe, najważniejsze lotniska w kraju, ciepłownie, elektrownie oraz metro w Kijowie.
Sąd Apelacyjny w Hadze orzekł we wtorek, że państwo holenderskie ponosi częściową odpowiedzialność za śmierć ponad 300 muzułmańskich mężczyzn podczas masakry w Srebrenicy w lipcu 1995 roku.
W katedrze św. Jadwigi w Berlinie odprawione zostało we wtorek nabożeństwo za zmarłego przed 11 dniami Helmuta Kohla. Ksiądz prałat Karl Juesten życzył rodzinie byłego kanclerza Niemiec pojednania i pokoju.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel wycofała się ze sprzeciwu wobec zrównania związków homoseksualnych z małżeństwami heteroseksualnymi. Szefowa rządu zapowiedziała, że pozwoli, by posłowie jej partii głosowali zgodnie ze swoim sumieniem.