Redakcja dziennika wcześniej zdecydowała się przedrukować satyryczne wizerunki Mahometa.
Ponad 40 osób, trzymając w dłoniach białe róże, protestowało przeciwko zatrzymaniu Kanadyjki.
W oświadczeniu przesłanym agencji AFP matka i siostry francuskiego dżihadysty Amedy Coulibaly'ego "potępiły zamachy w Paryżu w ostatnich dniach" i przekazały "szczere kondolencje" rodzinom ofiar.
W hołdzie dla ofiar zamachów z ostatnich dni, w całej Francji w sobotnich manifestacjach przeciwko terroryzmowi udział wzięło ogółem 700 tys. ludzi - poinformował szef francuskiego MSW Bernard Cazeneuve. W Paryżu bardzo zaostrzono środki bezpieczeństwa.
Polskie władze rozpoczęły w sobotę ewakuację osób polskiego pochodzenia z objętego walkami z prorosyjskimi separatystami wschodu Ukrainy - przekazał PAP rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski, który nie chciał jednak ujawnić żadnych szczegółów tej operacji.
Polska wygrała w Perth z USA 2:1 w finale tenisowego Pucharu Hopmana, nieoficjalnych mistrzostw świata drużyn mieszanych. Pierwszy punkt dla biało-czerwonych wywalczyła Agnieszka Radwańska, która pierwszy raz w karierze pokonała Serenę Williams - 6:4, 7:6 (3-7), 6:1. Potem Jerzy Janowicz przegrał z Johnem Isnerem, ale już w mikście para Radwańska - Janowicz pokonała Williams i Isnera.
We Francji trwają poszukiwania wspólników zamachowców, którzy są odpowiedzialni za śmierć kilkunastu osób, m.in. w redakcji "Charlie Hebdo". Najbardziej poszukiwaną osobą jest Hayat Boumedienne, partnerka mężczyzny, który wziął w piątek zakładników w sklepie.
Uzbrojony mężczyzna, który w piątek wziął dwie zakładniczki w sklepie jubilerskim Montpellier, na południu Francji, oddał się w ręce policji w sobotę nad ranem. Dwie pracownice sklepu, które przetrzymywał napastnik są całe i zdrowe - poinformowała prokuratura.
Zabito dwóch sprawców środowego zamachu na satyryczny tygodnik "Charlie Hebdo", którzy ukryli się w drukarni w pobliżu miejscowości Dammartin-en-Goele - podała w piątek agencja AFP, powołując się na źródło zbliżone do sprawy.
Rebelianci ze Środkowoafrykańskiej grupy Seleka domagają się nagrody za przekazanie USA jednego z liderów ugandyjskiej Armii Oporu Pana (LRA), ściganego za zbrodnie wojenne Dominica Ongwena. Sama Seleka jest odpowiedzialna za masakry dokonywane na terenie RŚA.