Julia Nawalna, żona opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, nie zgodziła się z ideą powołania wspólnej grupy lekarzy z Rosji i Niemiec, która zbadałaby przyczyny obecnego stanu zdrowia jej męża. Mój mąż nie jest waszą własnością - wskazała, komentując pomysł rosyjskiej Izby Lekarskiej.
Indie wyprzedziły w poniedziałek Brazylię pod względem liczby zakażeń koronawirusem i stały się drugim na świecie po USA krajem z najwyższym bilansem ponad 4,2 mln infekcji od początku pandemii Covid-19.
Tragiczna śmierć matki pozostawionej bez środków do życia w mieszkaniu w Glasgow „nigdy więcej nie może się powtórzyć” – apelują przedstawiciele Jezuickiej Służby Uchodźcom, a premier Szkocji wzywa brytyjski rząd do reformy systemu azylowego i nazywa go „głęboko nieludzkim”.
W sobotę wieczorem zmarł czeski zdobywca Oscara za film "Pociągi pod specjalnym nadzorem" Jirzi Menzel. O śmierci reżysera i aktora poinformowała w sieci społecznościowej w niedzielę wieczorem żona Olga Menzlowa.
Brytyjski premier Boris Johnson poinformował Unię Europejską, że umowa o wolnym handlu musi zostać zawarte przed 15 października, a jeśli się tak nie stanie, Wielka Brytania zerwie dalsze negocjacje. Podkreślił, że to również będzie dobrym rozwiązaniem dla kraju.
Podczas akcji protestacyjnych w niedzielę na Białorusi zatrzymano ponad 100 osób - przekazało białoruskie MSW, cytowane przez agencję Interfax-Zapad. Centrum Wiasna informuje z kolei o 169 zatrzymanych tylko w Mińsku.
Słoweńcy mają największe powody do radości po 9. etapie wyścigu kolarskiego Tour de France, z Pau do Laruns o długości 153 kilometrów. Najszybszy był Tadej Pogacar (UAE Team Emirates), a liderem został drugi jego rodak Primoz Roglic (Jumbo-Visma).
Kilka osób zostało rannych w serii ataków nożem, do których doszło w niedzielę po północy w Birmingham w środkowej Anglii. Jak poinformował burmistrz hrabstwa metropolitalnego West Midlands Andy Street, wygląda na to, że ataki te były ze sobą powiązane.
Portugalia wygrała z Chorwacją 4:1 (1:0) w meczu grupy 3 Dywizji A piłkarskiej Ligi Narodów, który odbył się w Porto.
Wszystko co się działo w ostatnich tygodniach na Białorusi uważam za tortury - podkreśliła sobotę w Warszawie Wolha Kawalkawa przedstawicielka białoruskiej opozycyjnej Rady Koordynacyjnej. Dodała, że od służb białoruskich dostała wybór, albo wyjazd z kraju, albo długi pobyt w więzieniu.