Sprawiedliwość woła o dobro, nie o zło. Sprawiedliwość żąda dla człowieka tego dobra, które mu się należy i które mu odebrano, nie proporcjonalnego odebrania dobra krzywdzicielowi.
Wszyscy Polacy i zwykli Polacy to chyba nie ci sami Polacy.
Prawie trzydzieści lat temu pewien mądry i zacny duchowny z uśmiechem na ustach tłumaczył mi, adeptowi nauk teologicznych, z czego składa się w Polsce sanktuarium.
Można z islamem próbować walczyć metodami „organizacyjnymi”. Tyle że moim zdaniem będą one nieskuteczne, a do tego często będą znajdowały się – w najlepszym wypadku - na granicy tego co moralne.
Ludzie myśleć - maszyny harować - napisał T. Bata. Dzisiaj słyszę: maszyny harować - ludzie na bruk
- Kto chce zrozumieć naturę wiary religijnej, niech będzie przygotowany na spotkanie z prostotą. Trudność rozumienia nie polega bowiem na tym, że wiara jest złożona, a my prości, ale na tym, że my powikłani, a wiara prosta – twierdził ks. Józef Tischner.
To nie raport Millera powinien być podstawą dymisji (paru członków) rządu.
Radzenie sobie z nieprzewidzianymi okolicznościami zakłada hart ducha i umiejętne korzystanie z dostępnych środków. Często bardzo prostych środków.
Każda ideologia, która postawi ideę wyżej niż człowieka, może do tego doprowadzić. Każda: przywłaszczająca sobie motywy religijne i antyreligijna, prawicowa i lewicowa. Nawet ta, która głosi równość, wolność, braterstwo. I "wartości". I demokrację.
To najłatwiejsza droga, stwierdzić, że ktoś, kto przyznaje się do tej samej wspólnoty, do której i my należymy, ale popełnił wielkie zło, po prostu nie jest „nasz".