Pan Bóg nie chce, by każdy następny papież był taki sam jak jego poprzednik. By Kościół nie zrobił się nudny jak niektóre kazania. I szary jak socjalistyczne osiedla.
Trybunał Konstytucyjny odrzucił zmiany, które w jego funkcjonowaniu wprowadził parlament. A my dostaliśmy smutną lekcję.