Myśl chrześcijańska, modlitwa i obrona tradycyjnych wartości obłożone są coraz większą cenzurą.
…jak w komentarzach internautów…
Zaskakujący bywa ten dysonans między deklaracjami a życiem.
Można powiedzieć, że ludzie z dysfunkcjami dobrze się dzisiaj sprzedają. Rozmaitymi. Zaludniają serialowe posterunki policji, gabinety lekarskie, biura i prowincjonalne miasteczka.
A Państwo by wysłali? Nie wysłali? Tak z ciekawości pytam.
Jezus objawia w swoim nauczaniu, że aby Go poznać, musimy koniecznie Go naśladować.
Afrykańscy biskupi dają odpór misjonarzom zła, którzy dążą do ideologicznej kolonizacji ich krajów.
Zbudujemy? Ha. Nie da się. I wszyscy o tym wiedzą. Tylko....
.. człowiek tęskni za czasami nieciekawymi. Komu przeszkadzały?
Jest taki typ błędu językowego, który polega na używaniu niepoprawnego czasownika w miejscu poprawnego.