Nasza krewna od Jezusa
Edyta Stein (na dole druga od prawej) z rodziną reprodukcja Henryk Przondziono

Nasza krewna od Jezusa

Komentarzy: 1

Jacek Dziedzina

GN 51-52/2011

publikacja 22.12.2011 00:15

– Ciociu Edyto, dlaczego to robisz? – pytała siostrzenica przyszłej świętej, Żydówki, gdy ta przyjęła chrzest. Kilkadziesiąt lat później jest na kanonizacji Edyty Stein w Rzymie. Wciąż stara się zrozumieć.

Siostrzenica świętej przez lata próbowała zmierzyć się z życiorysem swojej ciotki. Podobnie jak większość rodziny Steinów i krewnych nigdy nie potrafiła zrozumieć wyboru życiowego, jakiego dokonała 30-letnia siostra jej matki: najpierw chrzest w Kościele katolickim i wstąpienie do Karmelu. W niezwykłej książce „Ciocia Edyta. Żydowskie dziedzictwo katolickiej świętej” Batzdorff kreśli portret świętej z perspektywy jej żydowskiej rodziny. Dla części krewnych Edyta jest pomostem w dialogu z katolikami. A beatyfikacja w Kolonii i kanonizacja w Rzymie były okazją do wielkich spotkań rodzinnych.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..