Przyszłość ludzkości zależy od rodziny

KAI

publikacja 30.12.2001 21:37

"Przyszłość ludzkości zależy od rodziny" - powiedział Jan Paweł II podczas w przemówieniu poprzedzającym ostatnią w tym roku modlitwę Anioł Pański w uroczystość Świętej Rodziny. Papież w całości poświęcił je rozważaniu na temat znaczenia i roli rodziny. Objął myślą wszystkie rodziny świata i złożył im życzenia na Nowy Rok 2002.

Oto pełny tekst papieskiego przemówienia.
"1. Od groty betlejemskiej, gdzie w Świętą Noc narodził się Zbawiciel, kierujemy wzrok ku skromnemu domowi w Nazarecie, ażeby kontemplować świętą Rodzinę Jezusa, Maryi i Józefa, której uroczystość obchodzimy dzisiaj w radosnej i rodzinnej atmosferze Bożego Narodzenia.
Odkupiciel świata wybrał rodzinę na miejsce swych narodzin i swego dorastania, uświęcając w ten sposób tę podstawową dla każdego społeczeństwa instytucję. Okres spędzony w Nazarecie, najdłuższy w Jego życiu, pozostaje otoczony wielką tajemnicą a ewangeliści przekazali nam niewiele wiadomości na ten temat. Jeżeli jednak pragniemy zrozumieć dogłębnie życie i posłannictwo Jezusa, musimy zbliżyć się do tajemnicy Świętej Rodziny z Nazaretu, by obserwować i słuchać. Dzisiejsza liturgia stwarza nam ku temu opatrznościową okazję.
2. Skromne domostwo w Nazarecie jest dla wszystkich wierzących, a szczególnie dla chrześcijańskich rodzin prawdziwą szkołą Ewangelii. Podziwiamy tu realizację Bożego planu uczynienia z rodziny głębokiej wspólnoty życia i miłości; tu uczymy się, że każda chrześcijańska rodzina wezwana jest do tego, ażeby być 'Kościołem domowym', gdzie błyszczeć muszą cnoty ewangeliczne. Skupienie i modlitwa, wzajemne zrozumienie i szacunek, osobista dyscyplina i wspólnotowa asceza, duch poświęcenia, praca i solidarność, to cechujące ją rysy, które sprawiają, że rodzina z Nazaretu jest wzorem wszystkich naszych ognisk domowych.
Wartości te uwypukliłem w adhortacji apostolskiej 'Familiaris consortio', której dwudziestolecie przypada właśnie w tym roku. Przyszłość ludzkości zależy od rodziny, która w dzisiejszych czasach bardziej niż jakąkolwiek inną instytucję dotykają głębokie i gwałtowne przemiany kultury i społeczeństwa. Kościół jednak nigdy nie zaprzestał "ofiarować pomocy tym, którzy znając wartość małżeństwa i rodziny, starają się pozostać im wierni; tym, którzy w niepewności i niepokoju poszukują prawdy; i tym, którzy niesłusznie napotykają na przeszkody w realizowaniu własnej wizji rodziny" (Familiaris consortio, 1). Poczuwa się on do swej odpowiedzialności i dzisiaj również zamierza "służyć każdemu człowiekowi zatroskanemu o losy małżeństwa i rodziny" (tamże).
3. Ażeby móc wypełnić to swoje naglące posłannictwo Kościół liczy w sposób szczególny na świadectwo i wkład rodzin chrześcijańskich. Owszem, w obliczu zagrożeń i trudności, jakie przeżywa instytucja rodziny, wzywa on do dodatkowej odwagi duchowej i apostolskiej, świadomy, że rodziny wezwane są do tego, ażeby być "znakiem jedności" i dawać świadectwo "o Królestwie i pokoju Chrystusowym, do którego zdąża cały świat" (tamże, 48).
Niechaj Jezus, Maryja i Józef błogosławią wszystkim rodzinom świata i bronią je, ażeby panowały w nich pogoda i radość, sprawiedliwość i pokój, które rodzący się Chrystus przyniósł w darze ludzkości".

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona