Zbrojenia nie dają bezpieczeństwa
Polegając na zbrojeniach, świat nie zapewnia sobie bezpieczeństwa, ale przeciwnie - coraz bardziej się od niego oddala. Zwrócił na to uwagę stały obserwator Stolicy Apostolskiej, wypowiadając się na zebraniu komitetu zgromadzenia ogólnego ONZ do spraw powszechnego rozbrojenia - podało Radio Watykańskie.
Arcybiskup Celestino Migliore przytoczył niepokojące dane o wzroście wydatków na cele wojskowe. W ubiegłym roku osiągnęły one 956 miliardów dolarów – czyli 11% więcej, niż rok wcześniej, a 18 % więcej niż przed dwoma laty. Wydatki te przekroczą już w tym roku bilion – czyli tysiąc miliardów – dolarów i wkrótce przewyższą liczby z okresu „zimnej wojny”. Podpisany w roku 1968 traktat o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej okazał się mało skuteczny. Tymczasem szerzenie tej broni grozi, że będą mieli do niej dostęp również terroryści. Watykański przedstawiciel w Organizacji Narodów Zjednoczonych ponowił apel Stolicy Świętej do zwierzchników religijnych o przeciwstawianie się terroryzmowi słowem i czynem. Powoływanie się na Boga dla usprawiedliwienia terroryzmu określił jako bluźniercze. Wyraził też poparcie dla planowanej za dwa miesiące konferencji w Nairobi. Dokona się tam pierwszej weryfikacji konwencji o minach przeciwpiechotnych. „Wiele jeszcze trzeba uczynić – powiedział arcybiskup Migliore – by uwolnić ludzkość od tego straszliwego zagrożenia”.
